Pracownik rencista zatrudniony na umowę o pracę nie złożył oświadczenia PIT-2, ale wskutek przeoczenia z wynagrodzenia była potrącana ulga podatkowa przez kilka miesięcy. W efekcie nie była odprowadzana składka na ubezpieczenie zdrowotne ani zaliczka na podatek dochodowy. Czy należy zrobić korektę?

Tak

Pracownik rencista nie mógł prawdopodobnie złożyć oświadczenia na formularzu PIT-2 z uwagi na niespełnienie wymagań, o których mowa w art. 32 ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc zachował się prawidłowo. Jeżeli w wyniku przeoczenia pracodawca pomniejszał zaliczkę na podatek od wynagrodzenia tego pracownika o kwotę stanowiącą 1/12 kwoty zmniejszającej podatek, doprowadził do zaniżenia należnych zaliczek.Pracodawca jako płatnik zaliczek na podatek dochodowy jest odpowiedzialny za pobranie i wpłacenie podatku. Jeśli nie uczyni tego w odpowiedniej wysokości, odpowiada za zaległość podatkową wraz z odsetkami za zwłokę. Może też wchodzić w grę odpowiedzialność na podstawie kodeksu karnego skarbowego.

Jeżeli zaległość dotyczy rozliczeń sprzed 1 stycznia 2007 r., konieczne jest więc złożenie deklaracji korygujących dotyczących zaliczek (PIT-4). Ponadto wraz z deklaracją należy złożyć pisemne uzasadnienie przyczyn korekty, co pozwoli płatnikowi uniknąć odpowiedzialności na gruncie kodeksu karnego skarbowego (tak art. 16a k.k.s.).

W tym roku deklaracje na miesięczne zaliczki zostały zniesione (płatnicy są zobligowani wyłącznie do wpłacania samych kwot zaliczek bez konieczności składania deklaracji). Zatem jeżeli błędne rozliczenie wynagrodzenia miało miejsce po 1 stycznia 2007 r., nie ma jak złożyć korekty deklaracji i pisemnego uzasadnienia korekty, bo nie były składane same deklaracje. Nie zwalania to jednak podatnika z obowiązku zapłaty zaległości wraz z odsetkami za zwłokę

Konieczne jest też złożenie tzw. czynnego żalu, czyli zawiadomienie organu podatkowego o okolicznościach zaniżenia zobowiązania podatkowego (co przypomina pisemne uzasadnienie przyczyn korekty).