- Zlecaliśmy dotychczas opracowania folderów czy tekstów reklamowych do gazet zewnętrznym wykonawcom. Teraz chcemy wykonanie niektórych powierzać na zlecenie pracownikom. Czy możemy do należności za realizację takich umów cywilnych stosować 50-proc. koszty uzyskania przychodu? Ustalając stawkę zaliczki na podatek, sumujemy wszystkie dochody danego pracownika, tj. z wynagrodzenia za pracę, z tytułu różnych premii oraz wynagrodzenia z umów-zleceń - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.

W opisanej sytuacji, gdy ważny jest konkretny rezultat starań, właściwą formą dodatkowego zatrudnienia pracownika jest umowa o dzieło, a nie zlecenie. O tym, jakie koszty uzyskania przychodu wtedy stosujemy, przesądza charakter wykonanego dzieła. Decydujące znaczenie mają przepisy prawa autorskiego oraz prawa własności przemysłowej. Jeśli więc w świetle prawa autorskiego jest to utwór, a w świetle prawa własności przemysłowej np. znak towarowy czy wzór zdobniczy, uwzględniamy - zgodnie z art. 22 ust. 9 pkt 1 i 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (updof) -koszty uzyskania w wysokości 50 proc. Obowiązują w tym zakresie takie same zasady, jak przy ustalaniu zaliczek na podatek od wynagrodzeń wypłacanych za analogiczne prace kontrahentom niebędącym pracownikami.

Wmyśl art. 41 ust. 1 updof zaliczka na podatek dochodowy od wypłat z tytułu m.in. osobistego świadczenia usług na podstawie umowy o dzieło albo zlecenia, a także z praw do projektów wynalazczych, znaków towarowych i wzorów zdobniczych, w tym również z tytułu zakupu tych praw, wynosi 19 proc. Należność pomniejszamy najpierw o 50- lub 20-proc. koszty uzyskania przychodów oraz o potrącone ze środków zatrudnionego w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i na chorobowe. Słowem najpierw trzeba od wynagrodzenia brutto odjąć składki, a potem od uzyskanej kwoty obliczyć 50- lub 20 procentowe koszty uzyskania przychodu. Pracodawca ma bowiem obowiązek odprowadzać te składki także od należności z tytułu umów-zleceń i o pracę zawieranych z własnym pracownikiem. Żaden przepis nie różnicuje natomiast wysokości zaliczek pobieranych od wskazanych wypłat, w zależności od tego, czy kontrahentów tych umów łączy stosunek pracy, czy też nie są nim związani. Zaliczka wynosi zatem 19 proc. dochodu, chyba że sam pracownik chce, by mu potrącać ją według stawki 30 lub 40 proc. (art. 41 a updof). Nie ma też żadnych podstaw do kumulowania wynagrodzenia za takie zlecenie czy dzieło z dochodami z tytułu pracy dla ustalania wysokości zaliczki od tych ostatnich dochodów. Jeśli więc np. pracownik w ciągu ośmiu pierwszych miesięcy br. osiągnął 30 tys. zł wynagrodzenia za pracę oraz 15 tys. zł z racji zlecenia (po uwzględnieniu 50-proc. kosztów uzyskania), to mimo że łączne jego dochody przekroczyły górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej (43 505 zł), i od jednych, i od drugich dochodów pracodawca ustala zaliczkę według stawki 19 proc.

Wszystkie te dochody, tj. ze stosunku pracy, z tytułu umów-zleceń i o dzieło, z praw do znaków towarowych itp., podlegają kumulacji dopiero w trakcie obliczania podatku należnego zadany rok podatkowy. Znaczy to, że w zeznaniu rocznym należy je zsumować w celu opodatkowania według progresywnej skali podatkowej obowiązującej wdanym roku.

Osoba, która uzyskiwała wyłącznie w jednej firmie wynagrodzenie ze stosunku pracy i wynagrodzenia z tytułu umów-zleceń, sprzedaży praw do projektu wzoru użytkowego, znaku towarowego, wzoru zdobniczego, utworu będącego przedmiotem prawa autorskiego -może skorzystać z obliczenia rocznego u tego pracodawcy. Wynika to z art. 37 ust.1 pkt1 updof.