27 września odbędą się egzaminy na aplikacje. Przyszłych mecenasów czeka dużo pracy i spore wydatki. Czy będą mogli je zaliczyć do podatkowych kosztów prawniczej działalności?
– Wydawać by się mogło, że nie powinno być z tym problemów. Wydatki na aplikację, egzaminy oraz składki ponoszone są przecież po to, aby zarabiać na wykonywaniu usług radcy prawnego bądź adwokata. Fiskus rzuca jednak prawnikom kłody pod nogi – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA. Przypomina, że skarbówka przez wiele lat kwestionowała wydatki na zdobycie tytułu zawodowego adwokata bądź radcy prawnego poniesione jeszcze przed założeniem firmy. Twierdziła, że są to wydatki osobiste, związane z podnoszeniem ogólnego poziomu wiedzy.