Aktualizacja: 28.09.2020 19:18 Publikacja: 28.09.2020 19:18
Foto: Fotolia
W projekcie zmian w PIT i CIT Ministerstwo Finansów chce uszczelniać system podatkowy i wyrównywać szanse firm. Czy tak rzeczywiście będzie?
Dawno nie widziałam tak kłamliwego uzasadnienia ustawy. Wygląda na to, że pod hasłem uszczelniania systemu można wprowadzać nawet jawnie niesprawiedliwe rozwiązania. Przecież spółki komandytowe to powszechna forma działania firm rodzinnych. To często przedsięwzięcia, w których uczestniczą wszyscy członkowie rodziny, a tylko niektórzy, lepiej się czujący w roli menedżerów, przyjmują na siebie ryzyka jako komplementariusze. W krajach zachodniej Europy z takich właśnie rodzinnych spółek założonych kilkadziesiąt lat temu wyrosły dzisiejsze wielkie koncerny. Zrozumiałabym jeszcze, gdyby nałożono CIT na spółki komandytowe z udziałem osób prawnych. Jednak według projektu podwójne opodatkowanie ma dotyczyć ich wszystkich. Mechanizm ulgowy pominę, bo jest iluzoryczny. Nowe przepisy będą dla spółek komandytowych dyskryminujące.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas