Ponad 205 tys. podmiotów wykazało podatek w zeznaniach CIT za 2018 r. Większość skorzystała z niższej stawki. Tak wynika z danych przedstawionych przez Ministerstwo Finansów.
Podstawowa stawka CIT to 19 proc. W latach 2017–2018 rozpoczynający działalność oraz mali podatnicy (mający przychody do 1,2 mln euro) mogli płacić 15 proc. W 2017 r. z ulgi skorzystało 119 tys. podmiotów. W 2018 r. już ponad 146 tys.
Czytaj też: Skutki utraty prawa do 9 proc. CIT w trakcie roku podatkowego
– Część to firmy, które wskutek dobrej koniunktury gospodarczej uzyskały dochody, część to nowe biznesy. 15-proc. stawka nie była na tyle atrakcyjna, aby specjalnie dla niej reorganizować działalność – mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, menedżer w Crido Taxand.
Czy w tym roku będzie jeszcze więcej korzystających z preferencji?
– Niższa stawka wynosi teraz tylko 9 proc. To już może zachęcić firmy do odpowiedniego planowania struktury biznesu – mówi Michał Kwaśniewski.
Ustawodawca zaostrzył jednak warunki ulgi. Prawo do niższego podatku można stracić już w trakcie roku (w poprzednich latach mniejszy CIT płaciło się przez cały rok). Dotyczy to zarówno małych firm, jak i rozpoczynających działalność.
Inne są też zasady liczenia limitu przychodów. Trzeba do niego wliczać nie tylko sprzedaż, ale też inne przychody, np. zyski kapitałowe.