Przedsiębiorcy zapłacą więcej niż w 2022 r. Ryczałtowiec, który ma przychody do 60 tys. zł zapłaci miesięcznie 376,16 zł (składka wzrosła o ponad 40 zł). W drugim progu, przy przychodach od 60 tys. do 300 tys. zł, wyniesie 626,93 zł (w 2022 r. było to 559,89 zł). Najlepiej zarabiający, powyżej 300 tys. zł, zapłacą co miesiąc 1128,48 zł (wzrost o ponad 120 zł).

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, włącznie z wypłatami z zysku, w czwartym kwartale w 2022 r. wyniosło 6965,94 zł.

Rocznie przy małych przychodach składka zdrowotna wyniesie 4 513,92 zł, średnich 7 523,16 zł, a największych aż 13 541,79 zł.

Czytaj więcej

Wzrasta składka zdrowotna, ryczałtowiec może zapłacić 13,5 tys. zł rocznie

To nie koniec niemiłych niespodzianek dla ryczałtowców. Jak pisze w "Rzeczpospolitej" Przemysław Wojtasik, osoby, które wybrały tę formę opodatkowania w ostatnich dniach dostają od księgowych informacje, że muszą dopłacić za zeszły rok składkę zdrowotną. 

Na ryczałcie składka zdrowotna jest uzależniona od przychodów (pomniejszonych o składki na ubezpieczenia społeczne). Przedsiębiorcy są podzieleni na trzy grupy. Jeśli mają do 60 tys. zł przychodu rocznie, w 2022 r. płacili 335,94 zł składki zdrowotnej miesięcznie. W drugiej grupie, z przychodami od 60 tys. zł do 300 tys. zł, wynosiła ona 559,89 zł. Mający powyżej 300 tys. zł rocznie płacili składkę w wysokości 1007,81 zł miesięcznie.

Licząc składkę za poszczególne miesiące trzeba sumować przychody od początku roku. Za miesiąc, w którym przekroczymy próg (i za następne), płacimy wyższą kwotę. Po zakończeniu roku musimy zrobić podsumowanie. Przekroczenie progu przychodów powoduje, że wyższa składka obowiązuje za cały rok. I czeka nas dopłata.

– Załóżmy, że przedsiębiorca ma 28 tys. zł przychodu miesięcznie. Przez dwa miesiące płacił po 335,94 zł. Potem składka wzrosła do 559,89 zł, natomiast we wrześniu uzyskał dodatkowy przychód w wysokości 100 tys. zł. Za miesiące wrzesień–grudzień płacił więc po 1007,81 zł. W rozliczeniu rocznym musi dopłacić 4031,26 zł (2 x 671,87 + 6 x 447,92 zł) – wylicza w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.

Ekspert zaznacza, że z obowiązkiem uiszczenia dodatkowej kwoty muszą liczyć się nie tylko ci, którzy mają jakieś ekstra przychody, ale też zarabiający równo przez cały rok, jeśli przekroczyli progi.

Czytaj więcej

Ryczałtowcy dopłacają składkę, a ZUS kręci z terminami