Sąd Najwyższy o zakresie dozwolonej krytyki pracodawcy

Spółka szybko ustaliła, kto wysłał krytyczny anonim do prezesa. Kierowniczka pomimo skruchy została zwolniona.

Aktualizacja: 21.05.2017 18:48 Publikacja: 21.05.2017 18:30

Sąd Najwyższy o zakresie dozwolonej krytyki pracodawcy

Foto: Fotolia

Sąd Najwyższy zajął się ostatnio zakresem dozwolonej krytyki pracodawcy. Sprawa dotyczyła spółki publicznej, gdzie stosunkowo często dochodziło do zmian w zarządzie.

Pod koniec czerwca 2011 r. jedna z pracownic na kierowniczym stanowisku podrzuciła do korespondencji idącej do zarządu anonim, w którym napisała: „W czym jesteście lepsi od zarządu sprzed lat? Poprzedni prezesi nie tylko chcieli mieć tej spółki w swoim CV, ale zrobili dla firmy coś więcej. Oby Wam się jak najszybciej skończyła »przygoda« z naszą spółką. Żegnajcie".

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Prawo w firmie
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych z nowym zadaniem
Prawo w firmie
Jak odejść ze związku zawodowego
Prawo w firmie
Rządowa deregulacja w Sejmie. Szybkie tempo prac i krytyka opozycji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo w firmie
Najlepsze studia MBA w Polsce. Wyniki rankingu Perspektywy 2025