– to nowa zasada proceduralna, która funkcjonuje od 1 stycznia tego roku i została sprecyzowana w art. 10 kodeksu postępowania cywilnego. Powinna ona przynieść sporo korzyści przedsiębiorcom, którzy jak się wydaje, nie ruszyli jednak tłumnie do mediatorów i sądów, by sprawnie porozumiewać się i godzić swoje interesy. Warto jednak, aby menedżerowie polskich firm mieli świadomość, że zawsze lepiej współpracuje się po zawarciu ugody niż po wyroku sądowym, który jeszcze czasami trzeba wyegzekwować przy pomocy komornika. Kto, jak kto, ale przedsiębiorcy powinni wrodzone i nabyte zdolności negocjacyjne i koncyliacyjne wykorzystywać we wszystkich wzajemnych konfliktach i sporach. I tutaj nisko się kłania mediacyjny sposób dogadywania się w sprawach gospodarczych. Po prostu – lepszy pokój niż wojna. Warto więc postawić na polubowne ustalanie zasad wzajemnych stosunków biznesowych.
Więcej o mediacyjnych szansach podczas prowadzonych przez biznesmenów sporów przed organami wymiaru sprawiedliwości w artykule "Od akceptacji mediatora do ugody nie jest daleko" autorstwa Karoliny Jastrzębskiej, radcy prawnej w Rödl & Partner w Poznaniu.
Zapraszam do lektury także innych tekstów w najnowszym numerze „Prawo w Biznesie".