Polscy przewoźnicy wiele obiecywali sobie po spotkaniu z przedstawicielami francuskiej administracji publicznej w Brukseli. Mieli na nim poznać szczegółowe interpretacje przepisów Loi Macron, które zaczną obowiązywać od 1 lipca 2016 r. we Francji.
– Spotkanie było rozczarowujące. Po jego zakończeniu mieliśmy więcej wątpliwości nawet co do zasadniczych obowiązków przewoźników niż przed rozpoczęciem rozmów – mówi Joanna Jasiewicz, adwokat z kancelarii Gide Loyrette Nouel, która uczestniczyła w spotkaniu. – Ograniczono też możliwość zadawania pytań do trzech na jedną organizację. A odpowiedzi były dalece niezadowalające, pełne ogólników.