Aktualizacja: 14.04.2016 06:20 Publikacja: 14.04.2016 06:20
Foto: 123RF
Były pracownik (prowadzę piekarnie) podał mnie do sądu o odszkodowanie w związku z utratą pracy. Żąda równowartości kilku pensji. Rozwiązałem z nim umowę za porozumieniem na jego prośbę, choć powinien dostać dyscyplinarkę za kradzież ciasta z firmy. W pozwie podaje, że zgodził się na porozumienie, bo był pod wpływem groźby ze strony kierownika zmiany, co nie jest prawdą. Wskazał, że z kodeksu cywilnego wynika obowiązek naprawienia szkody (415 k.c.), a według kodeksu pracy za działania kierownika to ja ponoszę odpowiedzialność. Czy jest ryzyko, że sąd uzna jego roszczenia finansowe?
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas