Aktualizacja: 19.06.2015 03:00 Publikacja: 19.06.2015 03:00
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Fotorzepa, Bartek Sadowski
Przedsiębiorca, który swoim działaniem dopuścił się naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, ograniczając konkurencję na rynku lub eliminując ją z niego, nie może spać spokojnie. Nawet wówczas, gdy zaprzestał już stosowania nielegalnych działań.
Na czym mogą polegać takie praktyki? Przykładowo firma, w porozumieniu z innymi przedsiębiorcami, ustalała ceny lub inne warunki sprzedaży (zbytu, zakupu, dystrybucji), naruszając wolną konkurencję. Albo wykorzystuje swoją mocną pozycję rynkową, utrudniając życie innym przedsiębiorcom (nadużywanie pozycji dominującej np. poprzez narzucanie uciążliwych warunków umownych). Takie działania w świetle przepisów są zakazane. I co istotne, samo odstąpienie od nieprawidłowej praktyki nie oczyszcza firmy z ewentualnych zarzutów. W podanym przykładzie gdyby przedsiębiorca z własnej inicjatywy wycofał się ze zmowy cenowej, to i tak w okresie co najmniej pięciu lat może spodziewać się kontroli, a w przypadku udowodnienia, że stosował nielegalne praktyki, nałożenia kary finansowej.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas