Aktualizacja: 04.02.2015 06:15 Publikacja: 04.02.2015 06:15
Foto: www.sxc.hu
Przedsiębiorca zastrzegł we wzorcu umownym, że „w przypadku nieuzasadnionego wezwania serwisanta klient zobowiązany jest pokryć koszty dojazdu i roboczej godziny serwisanta w wysokości 90 zł". Praktyka ta naruszała interesy klientów spółki – orzekł Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i nałożył na nią karę finansową. Uznał bowiem, że w obawie przed poniesieniem dodatkowych kosztów konsumenci mogli rezygnować z przysługującego im prawa składania reklamacji wadliwie działającego produktu. Tymczasem zgodnie z prawem koszty związane z reklamacjami składanymi przez konsumentów (np. dojazd serwisanta) ponosi przedsiębiorca.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas