Jeśli szef instaluje w firmowych pojazdach system ich lokalizacji, powinien o tym uprzedzić korzystających z nich pracowników. Gdy samochód użytkowany jest też do celów prywatnych, na GPS w nim potrzebna jest zgoda etatowca.
Przeciwko złodziejom
GPS może być montowany przez pracodawcę wyłącznie jako zabezpieczenie antykradzieżowe. Wtedy lokalizacja pojazdu jest analizowana po zgłoszeniu kradzieży. Takie urządzenie w żaden sposób nie narusza praw etatowca – użytkownika samochodu.
Inaczej jest, kiedy GPS instaluje się po to, żeby weryfikować należyte wykonywanie obowiązków pracowniczych. Dzięki temu szef ma bardzo dokładną informację o poczynaniach podwładnego. Dodatkowo gdy pracownikowi wolno użytkować auto również w celach prywatnych, może dochodzić do swego rodzaju śledzenia jego życia, do czego rzecz jasna przełożony nie ma prawa.
Jak zawiadomić
Instalując w samochodach służbowych system lokalizacji, pracodawca powinien o tym zawiadomić załogę. Warto, aby stosowne oświadczenie pracownika znalazło się w jego aktach osobowych. Gdy samochód wykorzystuje się do celów prywatnych, na monitoring pojazdu potrzebna jest zgoda podwładnego. Jej brak to poważne naruszenie. Na podstawie art. 55 § 1
1
k.p. etatowiec ma prawo rozwiązać umowę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec zatrudnionego. W takim przypadku przysługuje mu odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości wynagrodzenia za dwa tygodnie.
Rozwiązanie angażu bez wypowiedzenia będzie uzasadnione wtedy, gdy szef dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Jego powinności szczegółowo wymienia rozdział I działu czwartego kodeksu pracy „Obowiązki pracodawcy" (art. 94–97). Inne przepisy kodeksu, choć nie znalazły się w tym rozdziale, również zawierają postanowienia, których szef musi bezwzględnie przestrzegać, zaś ich naruszenie może być uznane za uchybienie podstawowym obowiązkom wobec pracownika.
Za uprzedzeniem
Ocenę zasadności rozwiązania umowy z powodu zamontowania systemu lokalizacji pojazdu w zakładzie utrudnia to, że bezpośrednio nie regulują tego przepisy. Zgodnie z art. 111 k.p. pracodawca musi szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Tymczasem GPS w firmowym pojeździe może łamać takie dobra, jak prawo do prywatności, choć nie zawsze tak będzie.
Warto się zastanowić, czy rozwiązanie angażu przez pracownika bez wypowiedzenia byłoby możliwe tylko dlatego, że założono system GPS w aucie służbowym, tj. zakładając, że pracodawca poinformował pracownika o swoim działaniu.
Przykład
Pan Michał jest przedstawicielem handlowym. W styczniu 2014 r. pracodawca wymienił jego samochód służbowy na nowy, informując, że jest wyposażony ?w GPS, a firma ma pełny dostęp do danych o pozycji pojazdu. ?Pan Michał złożył oświadczenie ?o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Uważam, że w tym przypadku pracownik ma takie uprawnienie. Podstawą może być tu jednostronna i natychmiastowa zmiana warunków pracy, które niekoniecznie muszą odpowiadać etatowcowi, choćby ze względu na prawo do prywatności. Chcąc uniknąć niespodziewanych rozstań, szef powinien z pewnym uprzedzeniem zawiadomić załogę o zamiarze wprowadzenia GPS.
Inaczej przedstawia się sytuacja osoby, której system lokalizacji towarzyszy od początku zatrudnienia. Tutaj powoływanie się na to jako przyczynę rozwiązania angażu bez wypowiedzenia będzie nieuzasadnione. Podpisując umowę o pracę, aplikujący zgodził się na takie warunki pracy. Pozostaje więc rozstanie za wymówieniem.
Przy monitorowaniu i zapisywaniu lokalizacji auta służbowego szef może naruszać przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Niewykluczone, że będzie to równoznaczne z łamaniem podstawowych obowiązków wobec pracownika. Zgodnie z art. 7 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.) przetwarzanie danych to jakiekolwiek operacje wykonywane na danych osobowych, np. zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostępnianie i usuwanie, a zwłaszcza te, które wykonuje się w systemach informatycznych. Szef musi zapewnić, by dane te były: przetwarzane zgodnie z prawem, zbierane dla oznaczonych, zgodnych z prawem celów, adekwatne w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane, i przechowywane nie dłużej, niż jest to niezbędne do osiągnięcia celu przetwarzania.
Pracodawca, który przetwarza dane niezgodnie z zasadami ustawowymi, naraża się na odpowiedzialność karną. Tłumaczenie, że zbiera dane o pojeździe, a nie o pracowniku, nie wystarczy. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 maja 2011 r. (I OSK 1079/10). Stwierdził, że informacją dotyczącą osoby jest zarówno ta odnosząca się do niej wprost, jak i taka, która odnosi się bezpośrednio do przedmiotów czy urządzeń, ale przez możliwość powiązania tych przedmiotów czy urządzeń z określoną osobą pośrednio stanowi informację także o niej samej.
Autor jest adwokatem