Producent nie może całkowicie zakazać dystrybutorom ?sprzedaży swoich produktów przez Internet, ale może ?wprowadzać pewne ograniczenia. Z porozumieniami między producentem a dystrybutorem trzeba jednak uważać, ponieważ mogą one stanowić zabronione ograniczenia konkurencji. ?Do takich niedozwolonych postanowień należy np. uzgodnienie, że za produkty przeznaczone do odsprzedaży w Internecie dystrybutor ma zapłacić wyższą cenę niż za produkty przeznaczone do odsprzedaży innymi drogami.
Akceptowalnym ograniczeniem sprzedaży internetowej ?jest zakazanie przez producenta prowadzenia przez dystrybutora sprzedaży aktywnej, czyli na przykład reklamowanie produktu skierowanego do określonej grupy klientów na terytoriach innych wyłącznych dystrybutorów. Dostawca może też wymagać zapewnienia pewnych standardów przy sprzedaży przez Internet jego produktów, czyli np. może wymagać, by strona internetowa ?miała odpowiednią szatę graficzną. Może też oczekiwać, ?ze dystrybutor nie będzie odsprzedawał produktów ?nieautoryzowanym dystrybutorom.
Dostawca towarów może wymagać, aby strona internetowa ich sprzedawcy miała odpowiednią szatę graficzną
Za zawarcie porozumień ograniczających konkurencję grożą kary, które mogą sięgnąć do 10 proc. przychodu osiągniętego przez przedsiębiorcę w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Kara pieniężna nakładana przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest zwykle bardzo wysoka po to, aby pełniła funkcję represyjną, czyli stanowiła odczuwalną dolegliwość za naruszenie przepisów. Pełni też rolę prewencyjną ?i dyscyplinującą, czyli ma zapobiegać podobnym naruszeniom ?w przyszłości przez sprawcę naruszenia, a także przez innych przedsiębiorców.
Kara może być nałożona nie tylko na producenta, ale też ?na przedsiębiorcę, który tylko zaakceptował i stosuje zasady dystrybucji ustalone przez producenta.