A przynoszą one dużo istotnych zmian dla przedsiębiorców. I to wszystkich, którzy zawierają umowy z konsumentami. W związku z tym już teraz warto się do nich zacząć przygotowywać. Tylko przykładowo nowe przepisy wpłyną na obowiązki e-sklepów. Z dziesięć do 14 dni wydłużają bowiem okres, w którym kupujący będzie miał prawo zrezygnować z zakupu dokonanego na odległość, chociaż, tak jak jest obecnie, przewidują od tej zasady wyjątki. Identyczna zmiana dotyczy tych przedsiębiorców, którzy oferują swoje usługi lub produkty poza lokalem firmy. Także w ich wypadku klient będzie miał prawo odstąpić od umowy w ciągu 14 dni. Z kolei dla wszystkich przedsiębiorców, a zatem także tych, którzy handlują w tradycyjnych placówkach, istotne mogą być zmiany związane z odpowiedzialnością za wadliwy produkt. I znów, tylko przykładowo, ustawodawca wydłuża termin, w którym istnieje domniemanie, że zepsuty (wadliwy) produkt był takim od początku, tj. od momentu wydania go konsumentowi. Jeszcze teraz ten termin to sześć miesięcy. Po wejściu w życie nowych przepisów będzie wynosił rok. Natomiast nie zmieni się czas na złożenie reklamacji z tytułu niezgodności z umową – klienci będą to mogli zrobić nadal w ciągu dwóch lat od zakupu. Generalnie warto też wiedzieć, że nowa ustawa uchyli dotychczas obowiązujące ustawy: o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (regulującej prawa konsumentów w zakresie reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową, które to rozwiązania zostaną przeniesione do kodeksu cywilnego) i o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (określającą zasady zakupów internetowych oraz dokonanych poza lokalem przedsiębiorcy).