Spór w sprawie C-205/13, który wkrótce rozstrzygnie Trybunał dotyczy pomysłowego kształtu dziecięcych krzesełek. Opinia rzecznika poprzedza wyrok, ale sędziowie nie są nią związani.
Pomysłowe krzesełko
Niemiecka spółka Hauck wyprodukowała i wprowadziła na rynek dwa modele krzesełek dla dzieci: „Alpha" i „Beta". Została pozwana do sądu przez innego producenta artykułów dziecięcych – norweską grupę Stokke, która od 1972 r. sprzedaje krzesełko dziecięce Tripp Trapp w bardzo podobnym kształcie. Prawa własności intelektualnej do jego wzoru przysługują również Peterowi Opsvikowi i norweskiej spółce Peter Opsvik A/S. Kształt krzesełka Tripp Trapp został został zgłoszony w Urzędzie Własności Intelektualnej państw Beneluksu jako przestrzenny znak towarowy.
Firma Hauck odpowiedziała powództwem wzajemnym żądając między innymi unieważnienia znaku towarowego na rzecz Stokke. Sąd stwierdził, że Hauck naruszył prawa autorskie należące do Stokke i Opsvika, ale też stwierdził nieważność rejestracji znaku towarowego dla krzesełka Tripp Trapp. Prawo Unii zakazuje bowiem rejestracji znaku towarowego składającego się wyłącznie z kształtu wynikającego z charakteru samego towaru lub znacznie zwiększającego jego wartość.
Spór trafił do sądu najwyższego Niderlandów, który postanowił zapytać Trybunał Sprawiedliwości czy można odmówić rejestracji znaku towarowego lub ją unieważnić, jeśli składa się on z kształtu danego towaru.
Nie można zastrzec siedziska z oparciem
W wydanej dzisiaj opinii rzecznik generalny TSUE Maciej Szpunar stwierdził, że w sprawie stosować należy Pierwszą dyrektywa Rady 89/104/EWG z 1988 r. Jej celem było zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich w zakresie przepisów o znakach towarowych i zapobieżenie sytuacjom, w których ochrona znaku towarowego utrudniała konkurencji swobodne oferowanie towarów zawierających takie same rozwiązania techniczne lub właściwości użytkowe. Dlatego rzecznik zaproponował, by pod pojęciem „kształtu wynikającego z charakteru samych towarów" rozumieć nie tylko kształty stworzone przez przyrodę lub ujednolicone normatywnie (np. kształt banana dla bananów lub kształt piłki do gry w rugby), lecz również inne kształty, których zasadnicze właściwości wynikają z funkcji danego towaru. Chodziłoby tu na przykład o nogi wraz z poziomą płaszczyzną dla stołu, czy też kształt sześcianu dla cegły.
Zdaniem rzecznika prawo Unii wyklucza rejestrację kształtu, którego wszystkie zasadnicze właściwości są uwarunkowane przez funkcję użytkową, którą dany towar pełni.
- Zastrzeżenie właściwości, które mają zasadnicze znaczenie dla funkcji danego towaru na rzecz jednego podmiotu gospodarczego utrudniłoby konkurującym przedsiębiorstwom nadanie ich towarom kształtu, który byłby równie przydatny w użyciu. Prowadziłoby to z kolei do uzyskania przez właściciela znaku towarowego znacznej przewagi wywierającej negatywny wpływ na strukturę konkurencji na danym rynku- tłumaczy Maciej Szpunar.
Designerski kształt bez ochrony
Rzecznik odniósł się także do pojęcia „kształtu zwiększającego znacznie wartość towaru" jako podstawy odmowy rejestracji znaku. Jego zdaniem taka przesłanka może być stosowana nie tylko do dzieł sztuki czy sztuki użytkowej. Dotyczy ona również towarów o atrakcyjnym wzornictwie takich jak np. designerskie meble. Przesłanka ta zostanie zastosowana, jeśli odnosi się do kształtu, który poprzez swoją estetykę jest podstawą decyzji konsumenta o zakupie danego towaru. Wykładnia ta nie wyklucza tego, że towar posiada inne właściwości ważne dla konsumenta.
Zdaniem rzecznika generalnego ocena, czy dany kształt zwiększa znacznie wartość towaru wymusza na sądzie konieczność uwzględnienia perspektywy przeciętnego konsumenta. Sąd może jednak dokonać analizy wspomnianej przesłanki posiłkując się również takimi okolicznościami jak wartość artystyczna danego kształtu, znaczna różnica ceny w stosunku do wyrobów konkurujących, strategia promocyjna podkreślająca głównie estetyczne właściwości danego towaru. Zdaniem rzecznika żadna z tych okoliczności nie jest jednak sama w sobie decydująca.
- Podstawa do odmowy rejestracji lub unieważnienia znaku jako kształtu danego towaru istnieje tylko wówczas, gdy jest spełniona w całości przynajmniej jedna z przesłanek określonych w dyrektywie: kształt wynika z funkcji towaru lub właściwości estetyczne kształtu decydują o atrakcyjności danego towaru – stwierdził rzecznik generalny.