Polska niewątpliwie ma  dostateczny potencjał, by rozwijać działalność w dziedzinie innowacji oraz badań i rozwoju [B+R],  o czym świadczą osiągnięcia polskich naukowców czy nowe odkrycia chociażby w dziedzinach informatyki, farmacji czy kosmetologii.

Uzyskujemy na to  silne wsparcie w postaci funduszy strukturalnych i instrumentów dostępnych w   ogólnokrajowych programach operacyjnych. Rządzący kładą duży nacisk na rozwój innowacyjności. Przyjęty przez Radę Ministrów 8 kwietnia 2014 r. program rozwoju przedsiębiorstw do 2020 r. ma m.in. zapewnić bardziej przyjazne otoczenie   biznesowi, wzmacniać różnorodne formy finansowania B+R i innowacji.

Mimo  wsparcia z rankingu opublikowanego przez Komisję Europejską wynika, że Polska jest na szarym końcu państw Unii pod względem innowacyjności – w 2013 r. wyprzedziła w tym jedynie Bułgarię, Łotwę i Rumunię.

Może więc działania podejmowane przez rządzących nie są wystarczające?

Z pewnością rzuca się w oczy brak podatkowych instrumentów wsparcia innowacyjności. Ustawa o CIT przewiduje wprawdzie ulgę na nabycie nowych technologii, trudno jednak uznać, że tego rodzaju udogodnienia mogą stanowić impuls dla wynalazczości. Skupiają się one bardziej na promowaniu zakupu gotowych wyników prac B+R, i to raczej niepolskich.

Reklama
Reklama

Dlatego warto się przyjrzeć rozwiązaniom stosowanym w innych jurysdykcjach, które mają za zadanie wspierać podatkowo rozwój szeroko rozumianej własności intelektualnej (intellectual property – IP).

Tak zwane IP boxes – specjalne reżimy opodatkowania IP – wprowadziło już ?11 państw europejskich, zaczynając od Malty (gdzie stawka opodatkowania takich dochodów wynosi ?0 proc.) i Cypru (2 proc.)  poprzez Holandię (5 proc.), Węgry (9,5 proc.) i Wielką Brytanię (10 proc.), kończąc na Francji ?(15,5 proc. podatku zamiast standardowej stawki ?34,43 proc.).

Szczególną uwagę warto też zwrócić na reżim wprowadzony w Luksemburgu. Może on stanowić pewną inspirację dla polskiego ustawodawcy podczas poszukiwania rozwiązań korzystnych podatkowo zarówno dla przedsiębiorców,  jak i dla fiskusa.

—oprac. olat

Autorka jest konsultantką ?w zespole podatków międzynarodowych MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy