Minął już ponad rok od uruchomienia rządowego programu wsparcia dla firm z sektora MSP. Programu, który miał ułatwić im dostęp do pieniędzy. Początkowo głównie ?w celu poprawy bieżącej płynnosci finansowej. Stąd gwarancjami objęte były np. kredyty obrotowe, dzięki którym przedsiębiorca mógł spłacić swoje własne zobowiązania, ?w tym te publiczne (składki na ubezpieczenia społeczne, podatki). Z czasem działanie programu rozszerzono także na typowe kredyty inwestycyjne. Przeszło rok funkcjonowania programu pokazuje, że był on potrzebny na rynku. Zresztą liczby mówią same za siebie. Jak wskazuje Halina Wiśniewska, dyrektor Centrum Poręczeń i Gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego przez ten czas bank udzielił gwarancji 45 tysiącom przedsiębiorców. Ich wartość znacznie przekroczyła osiem mld zł, co z kolei pozwoliło firmom zaciągnąć kredyty w wysokości blisko 15 mld złotych. Jak łatwo policzyć, co miesiąc dzięki rządowym gwarancjom firmy zaciągały ponad miliard złotych kredytów, które pozwoliły na zachowanie płynności, tak przecież ważnej dla prowadzenia każdego biznesu.

Warto podkreślić, że zainteresowanie programem gwarancji de minimis wykazali nie tylko przedsiębiorcy, ale i banki. ?A bez nich ten system nie mógłby funkcjonować. O ile na początku marca ubiegłego roku ?w programie brało udział pięć instytucji finansowych, tak już w listopadzie do programu przystąpiły łącznie 22 banki. Program gwarancji de minimis cały czas funkcjonuje i jest dostępny dla kolejnych firm z sektora MSP. Czy warto rozważyć jego wykorzystanie do rozwoju własnej firmy? Znów, w odpowiedzi na to pytanie, warto przywołać pewne liczby. Jak wynika z badania ankietowego przeprowadzonego wśród firm, aż 88 proc. z nich, w wyniku kredytu z gwarancją, utrzymało lub poprawiło swoją pozycję rynkową, a 83 proc. utrzymało zatrudnienie (w tym ograniczyło zwolnienia). 1/3 badanych przedsiębiorców zanotowała wzrost zatrudnienia w firmie od momentu pozyskania kredytu z gwarancją de minimis. A ponad połowa firm poprawiła swoją płynność finansową na tyle, by móc poczynić nowe inwestycje.  Na czym więc polega program gwarancji de minimis?

Ma on ułatwić firmie zaciągnięcie kredytu w banku komercyjnym. Gwarancja zwiększa bowiem wiarygodność przedsiębiorcy, ponieważ zapewnia spłatę kredytu. Dzięki temu firma ma szanse na pozyskanie kredytu na bardziej atrakcyjnych warunkach niż ?w sytuacji, gdy zaproponuje inne formy zabezpieczenia. Dodatkowo, dzięki gwarancji przedsiębiorca nie obciąża własnego majątku na rzecz banku udzielającego kredyt. Ewentualne obciążenie majątku może dotyczyć zabezpieczenia części kredytu, która nie jest objęta gwarancją. Ponadto gwarancja de minimis umożliwia przedsiębiorcy dostęp do finansowania kredytem nawet w przypadku, gdy nie dysponuje on wystarczającym majątkiem na jego zabezpieczenie. ?A to dlatego, że jedynym zabezpieczeniem na rzecz BGK jest weksel własny. Kolejną korzyścią dla przedsiębiorcy są preferencyjne koszty ustanowienia zabezpieczenia oraz brak opłaty za samo rozpatrzenie wniosku o udzielenie gwarancji. A to z kolei dlatego że, jak wskazuje sama nazwa programu, jest on powiązany ?z udzielaniem tzw. pomocy ?de minimis. Stąd koszt uzyskania gwarancji to 0,5 proc. jej wartości (wysokość prowizji dla rocznego okresu obowiązywania gwarancji). Zaletą programu jest także jego prosta budowa i obsługa. Chociaż w całą operację zaangażowane są dwie instytucje finansowe, ?tj. bank komercyjny przyznający kredyt i Bank Gospodarstwa Krajowego, który daje gwarancję jego spłaty, to przedsiębiorca wszystkich formalności dokonuje w wybranym przez siebie banku komercyjnym. Warunek jest tylko jeden. Musi to być jeden z banków współpracujących z BGK. Ich listę można znaleźć na stronie www.bgk.com.pl albo www.deminimis.gov.pl. Tylko przykładowo można wymienić takie instytucje, jak: PKO BP, mBank, ING Bank Śląski, BOŚ, Alior, PEKAO, czy też Bank Handlowy.

Gwarancja de minimis może zabezpieczać zarówno kredyt obrotowy (w rachunku bieżącym, linia do pokrycia jednorazowych wydatków) jak i inwestycyjny. W obu przypadkach gwarancja nie może przekroczyć 3,5 mln zł ?i 60 proc. kwoty kredytu. ?W przypadku tego obrotowego może zostać udzielona na 27 miesięcy, natomiast ?w przypadku inwestycyjnego na 99 miesięcy. Stawka prowizji za gwarancję wynosi ?0,5 proc. kwoty gwarancji ?w stosunku rocznym.