Przewoźnik może zostać poproszony o przedstawienie informacji nie tylko o zatrudnionych kierowcach, ale i tych, którzy na podstawie innych umów wsiadają do szoferki i ruszają w trasę. Przewiduje to projekt rozporządzenia ministra infrastruktury i rozwoju w sprawie danych, które przewoźnik drogowy musi przekazywać odpowiednim organom w związku z prowadzoną działalnością.
Obecnie przepisy rozporządzenia określają, że na żądanie organów wydających licencje bądź zezwolenia na wykonywanie transportu należy przekazywać dane np. o zatrudnionych kierowcach. Tymczasem w wielu firmach za kółko wsiadają także osoby, które nie mają umów o pracę. Ponadto przepisy ustawy o transporcie drogowym uzależniają wysokość kar dla przedsiębiorców od wielkości firmy, która oceniana jest na podstawie liczby kierowców i to nie tylko tych na umowach o pracę. Dlatego ITD musi mieć informację o wszystkich kierowcach w firmie.
Projekt nowego rozporządzenia został przygotowany także ze względu na to, że obecnie prawo transportowe nie mówi już o licencjach transportowych, ale o zezwoleniu na wykonywanie zawodu przewoźnika oraz licencji wspólnotowej, uprawniającej do transportu międzynarodowego. Konieczna więc jest zmiana także terminologii w rozporządzeniu.
Etap legislacyjny: konsultacje społeczne