Przepisy regulujące procedurę przed sądami powszechnymi, poza zwykłym postępowaniem cywilnym, umożliwiają wierzycielowi zawezwanie dłużnika do próby ugodowej. Jest  to jeden ze sposobów polubownego, a co najważniejsze ostatecznego załatwienia sprawy cywilnej. Instytucja  ta umożliwia stronom zawarcie przed sądem ugody, która zgodnie kodeksem postępowania cywilnego stanowi tytuł egzekucyjny. Po nadaniu takiej ugodzie klauzuli wykonalności przez sąd, wierzyciel jest uprawniony do skierowania sprawy do egzekucji.

Sąd nie zmusza

Jak nazwa wskazuje, procedura zawezwania do próby ugodowej służy temu, aby strony na posiedzeniu sądu zawarły ugodę. Sąd prowadzący posiedzenie nie zmusza żadnej ze stron do wzięcia w nim udziału, negocjowania czy też podpisania ugody. Jest obserwatorem czuwającym nad prawidłowym przebiegiem posiedzenia i nad tym, aby ugoda była zgodna ?z prawem, z zasadami współżycia społecznego oraz nie służyła obejściu prawa.

Omawiana procedura opiera się zatem na pełnej swobodzie stron do zawarcia albo niezawarcia ugody przed sądem. Warto zatem składać wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, jeżeli między stronami nie ma sporu, co do istnienia stosunku prawnego, a z różnych przyczyn (np.  jest spór co do wysokości należności, przejściowe problemy płatnicze jednej ze stron) jedna ze stron nie wykonała ciążącego na niej zobowiązania wobec drugiej strony. Katalog korzyści z zawezwania jest obszerny.

W celu przeprowadzenia postępowania w sprawie zawezwania do próby ugodowej należy uiścić opłatę 40 zł niezależnie od wysokości roszczenia, które ma  być objęte ugodą. W porównaniu z opłatą od pozwu wynoszącą w zasadzie 5 proc. od wartości przedmiotu sporu (np. dla 100 tys. zł będzie to aż 5 tys. zł) kwota 40 zł jest niewielka.

Wniosek przerywa ?bieg przedawnienia

Samo skierowanie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej powinno przerwać bieg terminu przedawnienia roszczenia, które zostało objęte wnioskiem. Orzecznictwo  generalnie potwierdza  ten pogląd. Uiszczając opłatę od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej i składając do sądu dokument przed upływem terminu przedawnienia roszczenia, na nowo rozpoczyna się bieg terminu przedawnienia. Wierzyciel ponownie uzyskuje przewidziany przepisami czas na wytoczenie powództwa przeciwko drugiej stronie w przypadku, gdy zawezwanie do próby ugodowej zakończy się fiaskiem. Dla osób, które są w przejściowych kłopotach finansowych, a ich dłużnicy nie regulują zobowiązań od dłuższego czasu, skierowanie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej  jest optymalnym rozwiązaniem.

Zawarcie ugody sądowej definitywnie rozstrzyga kwestię stosunku prawnego między stronami. Z jednej strony postanowienia tak zawartej ugody mogą być egzekwowane za pośrednictwem komornika (po nadaniu ugodzie klauzuli wykonalności). Z drugiej strony sprawa ugodzona nie może być zasadniczo przedmiotem ponownego postępowania sądowego. Jeżeli więc strony zawrą w ten sposób porozumienie, to można przyjąć, że nie będzie już od niego odwrotu zarówno dla jednej, jak i dla drugiej strony. Prawo oczywiście przewiduje pewne sytuacje, w których można uchylić się od skutków prawnych zawartej ugody (np. w sytuacji zawarcia ugody pod wpływem bezprawnej groźby), jednak w normalnych stosunkach gospodarczych będzie to niezwykle trudne.

Jeżeli zawezwanie do próby ugodowej nie zakończy się zawarciem ugody, to roszczenie może być dochodzone w ramach zwykłego postępowania sądowego bez jakichkolwiek przeszkód prawnych.

W przypadku gdy strona wezwana nie stawi się na wyznaczone posiedzenie i do zawarcia ugody nie dojdzie, wnioskodawca może dochodzić od drugiej strony kosztów, które poniósł celem przeprowadzenia postępowania ugodowego. Warunkiem jest, by wnioskodawca zażądał tych kosztów w ramach wytoczonego później przeciwko drugiej stronie powództwa. Do kosztów postępowania zaliczyć należy również koszta zastępstwa profesjonalnego pełnomocnika (np. radcy prawnego) w kwocie obliczonej na podstawie właściwych przepisów.

Jakie rodzaje ryzyka

Nie można zapominać o tych rodzajach ryzyka, które pośrednio wynikają z korzyści omawianej instytucji. I tak wnioskodawca będzie mógł skorzystać z dobrodziejstwa przerwania terminu biegu przedawnienia, jeżeli w sposób prawidłowy sprecyzuje swoje roszczenie we wniosku o zawezwanie. Niesprecyzowanie roszczenia bądź jego nieprawidłowe określenie nie spowoduje przerwania biegu przedawnienia i w konsekwencji wnioskodawca, który skieruje powództwo przeciwko drugiej stronie może sprawę przegrać (w później wytoczonym powództwie) z uwagi na podniesienie przez pozwanego stosownego zarzutu.

Drugim ryzykiem związanym z zawezwaniem do próby ugodowej jest możliwość błędnego sformułowania treści ugody, która pozbawi wnioskodawcę prawa dochodzenia tego roszczenia w drodze postępowania egzekucyjnego. Komornik ograniczony jest treścią samej ugody i nie bada stosunku prawnego, który legł u podstaw zawarcia porozumienia przed sądem. Jeżeli więc wierzyciel zawrze niekorzystną dla siebie ugodę z uwagi na brak wystarczającej wiedzy, co do znaczenia użytych w ugodzie słów, to pozbawi się możliwości przymusowego dochodzenia należności od drugiej strony. Wierzyciel utraci bowiem możliwość ponownego skierowania sprawy na drogę postępowania cywilnego, gdyż sprawa zakończona ugodą przed sądem korzysta z tzw. powagi rzeczy osądzonej (ugodzonej), zgodnie z którą nie można prowadzić sprawy sądowej o to samo roszczenie między tymi samymi stronami, jeżeli sprawa została już prawomocnie zakończona.

Trzecim zagrożeniem, jest obowiązek wnioskodawcy zwrotu kosztów poniesionych przez drugą stronę w przypadku, gdy wnioskodawca nie zjawi się na posiedzenie wyznaczone przez sąd celem zawarcia ugody.

Zdaniem autora:

Mateusz ?Oskroba, prawnik w Kancelarii Prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy

Instytucja zawezwania do próby ugodowej to interesująca alternatywa dla postępowania cywilnego. Oferuje wiele korzyści potencjalnym wnioskodawcom. Wiążą się z nią również zagrożenia, o których  wypada pamiętać przed przygotowaniem wniosku o zawezwanie ?i przed podpisaniem ugody. Tak więc w  przypadku planowanego skierowania wniosku o zawezwanie warto skorzystać z pomocy radcy prawnego albo adwokata, który prawidłowo sprecyzuje roszczenie objęte wnioskiem, przygotuje projekt ugody sądowej oraz będzie uczestniczył w posiedzeniu ugodowym. Chodzi o to, aby treść ?ugody optymalnie oddawała zamysł strony, którą pełnomocnik reprezentuje.