To korzystne dla rodziców rozwiązanie wprowadziła lipcowa nowelizacja kodeksu pracy (DzU z 2013 r., poz. 1028). Od 1 października br. urlop wychowawczy zawiesza bowiem bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy. Dzięki temu rozwiązaniu wszyscy pracownicy, którzy nie wykorzystali przysługujących im dni wakacji przed pójściem na wychowawczy, zyskali możliwość ich wybrania po powrocie z opieki nad dzieckiem. Do końca września korzystanie z rodzica z maksymalnego, 3-letniego wychowawczego groziło przedawnieniem zaległych wakacji, niewykorzystanych przez niego przed tą opiekuńczą pauzą.
Wakacje na dłużej
Zasada, że urlop wychowawczy zawiesza bieg przedawnienia roszczenia o niewykorzystany urlop wypoczynkowy, oznacza w praktyce tyle, że dopóki rodzic korzysta z wolnego z tytułu opieki nad dzieckiem, dopóty nie rozpoczyna się okres przedawnienia roszczenia o dni wakacyjne. Zawieszenie skutkuje też wstrzymaniem biegnącego już przedawnienia na czas trwania urlopu wychowawczego. Po zakończeniu tego urlopu „odwieszone" przedawnienie biegnie dalej. Co istotne, regułę tę należy stosować także w stosunku do osób, które 1 października br. były na urlopach wychowawczych.
Przykład
Pani Weronika od 5 stycznia 2011 r. jest na urlopie wychowawczym. Do pracy wróci 1 stycznia 2014 r. Rozpoczynając wychowawczy miała niewykorzystane 10 dni urlopu za 2010 r. i 26 dni urlopu za 2011 r. Bieg przedawnienia wypoczynku za 2010 r. rozpoczął się 1 kwietnia 2011 r. Nie zakończy się jednak z końcem marca 2014 r. (czyli po 3 latach), ponieważ od 1 października br. bieg przedawnienia został zawieszony. Jego odwieszenie nastąpi od 1 stycznia 2014 r., czyli po powrocie do firmowej aktywności. To oznacza, że pani Weronika na kodeksowej nowelizacji zyskała pół roku na wykorzystanie 26 dni wypoczynku za 2010 r.
Przykład
Pani Wiktoria rozpoczęła urlop wychowawczy 7 stycznia 2013 r. We wniosku o to wolne zadeklarowała, że zamierza na nim przebywać do końca 2015 r. Idąc na wychowawczy pracownica miała zaległość urlopową – 20 dni wolnego z 2012 r. i pełną, 26-dniową pulę wypoczynku za 2013 r. (którą nabyła 1 stycznia 2013 r.). Jednak bieg przedawnienia wypoczynku za 2012 r. nie rozpoczął się 1 października 2013 r., ponieważ właśnie w tym dniu zaczął obowiązywać znowelizowany art. 2931 k.p., zgodnie z którym bieg przedawnienia nie rozpoczyna się w trakcie korzystania z urlopu wychowawczego. To oznacza, że pani Wiktoria przez 3 lata po powrocie do pracy będzie mogła wykorzystać 26 dni wypoczynku za 2012 r. (bieg przedawnienia tego wolnego rozpocznie się 1 stycznia 2016 r.). Podobnie z urlopem za 2013 r., którego okres przedawnienia rozpocząłby się 1 października 2014 r., ale tak się nie stanie ze względu na korzystanie przez pracownicę z urlopu wychowawczego. Bieg przedawnienia urlopu za 2013 r. rozpocznie się także 1 stycznia 2016 r.
Przykład
Pani Wanda poszła na wychowawczy 9 grudnia 2013 r. Na swoim urlopowym koncie ma uzbierane 26 dni wypoczynku za 2012 r. i 26 dni za rok 2013. Bieg przedawnienia zaległości urlopowej z 2012 r. co prawda rozpoczął się 1 października br., ale od 9 grudnia br. uległ zawieszeniu do czasu powrotu pracownicy do firmowej aktywności. Urlop za 2013 r. stanie się zaległością z 1 października 2014 r. Bieg przedawnienia w obydwu tych przypadkach będzie liczony od powrotu z wychowawczego (zostanie wznowiony dla urlopu za 2012 r. i rozpocznie bieg dla urlopu z 2013 r.).
Na starych zasadach
Pracownik, który zakończył urlop wychowawczy w 2013 r. przed zmianą przepisów (czyli przed 1 października 2013 r.) nie może liczyć na taryfę ulgową przy ustalaniu prawa do zaległych wakacji. Ponieważ nowelizacja nie zawierała przepisów przejściowych w tej materii, przyjąć należy, że wszyscy pracownicy, którzy z wychowawczego wrócili do firmowych zajęć do końca września br., nie wymuszą na szefie udzielenia im wakacyjnych dni sprzed lat, jeśli upłynął już 3-letni okres przedawnienia.
Przykład
Pani Wioletta na wychowawczym była od 10 maja 2010 r. do 30 kwietnia 2013 r. Kiedy rozpoczynała rodzicielską pauzę, miała prawo do 52 dni urlopu wypoczynkowego (26 dni z 2009 r. i 26 dni z 2010 r.). Po powrocie do firmy pula urlopowa pracownicy będzie okrojona do połowy. A to dlatego, że prawo do 26 dni laby za 2009 r. przedawniło się w trakcie wychowawczego (31 marca 2 013 r.). Na wykorzystanie 26 dni wypoczynku z 2010 r. pani Wioletta będzie miała czas do końca marca 2014 r. Wówczas przedawni jej się wypoczynek za 2010 r.
Nieaktualne prawo do odpoczynku
Roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem 3 lat od dnia, w którym stały się wymagalne (art. 291 § 1 k.p.). Taki sam termin przedawnienia obejmuje również roszczenia o charakterze niemajątkowym, np. o udzielenie urlopu wypoczynkowego w naturze. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 11 kwietnia 2001 r. (I PKN 367/00). Zgodnie z orzeczeniem roszczenie o udzielenie urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem 3 lat od dnia, w którym stało się wymagalne (art. 291 § 1 k.p.). Sąd uznał wówczas, że bieg terminu przedawnienia roszczenia o urlop może następować albo z końcem roku kalendarzowego, za który on przysługuje (art. 161 k.p.) albo najpóźniej z końcem pierwszego kwartału roku następnego – jeżeli urlop został przesunięty na ten rok z przyczyn leżących po stronie pracownika lub pracodawcy (art. 168 k.p.). Choć od 1 stycznia 2012 r. termin wykorzystania zaległego wypoczynku przesunięto do 30 września następnego roku kalendarzowego, orzeczenie to zachowuje aktualność. Obecnie przyjmuje się, że bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z upływem okresu, w którym pracownik mógł najpóźniej skorzystać z zaległego urlopu, czyli obecnie od 1 października następnego roku kalendarzowego.