Zdaniem Urzędu Zamówień Publicznych zamówienia Narodowego Banku Polskiego związane m.in. z obrotem papierami wartościowymi, emisją znaków pieniężnych, gromadzeniem rezerw walutowych, złota i metali szlachetnych podlegają obowiązkowej sprawozdawczości. Prezes NBP ma inne zdanie.

Wymiana korespondencji na ten temat trwa w związku z pracami nad projektem rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie zakresu informacji zawartych w rocznym sprawozdaniu o udzielonych zamówieniach, jego wzoru oraz sposobu przekazywania.

NBP przekonuje, że nie może umieszczać w sprawozdaniu danych dotyczących realizacji zadań określonych przez konstytucję, m.in. operacji na rynku papierów wartościowych czy też emisji pieniądza.

– Nie są to zamówienia publiczne, nie podlegają w związku z tym raportowaniu – przekonuje Elżbieta Gnatowska, dyrektor Departamentu Zamówień Publicznych w NBP. – Bank nie nabywa bowiem w tym wypadku jakichś dóbr czy usług, które są potrzebne do funkcjonowania samej instytucji. Czynności banku centralnego podejmowane na rynku finansowym oraz emisja pieniądza to nie zamówienia publiczne, tylko realizowanie polityki NBP – tłumaczy dyrektor Gnatowska.

Prezes NBP Marek Belka w piśmie do sekretarza Komitetu Rady Ministrów przekonuje, że ujęcie w sprawozdaniu liczby transakcji i operacji, których dokonuje NBP, realizując swoje zadania, nie jest możliwe ze względu na liczbę dziennych operacji na rynku przeprowadzanych w systemach elektronicznych. Ich roczna łączna wartość jest tak wysoka, że sprawozdanie byłoby bezużyteczne dla prezesa UZP. Zamazywałoby bowiem obraz zamówień rzeczywiście udzielonych poza ustawą.

Prezes Belka podkreśla także, że żaden ze znanych NBP banków centralnych nie podaje informacji dotyczących wielkości i częstotliwości zaangażowania na rynku walutowym papierów dłużnych. Jego zdaniem dane te powinny pozostać poufne.

Tymczasem Dariusz Piasta, wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych, przekonuje, że zamówienia NBP związane m.in. z obrotem papierami wartościowymi, emisją znaków pieniężnych, gromadzeniem rezerw walutowych, złota i metali szlachetnych podlegają obowiązkowej sprawozdawczości w zakresie liczby i wartości zamówień udzielonych w związku z wykonywaniem tego rodzaju działalności przez bank centralny.

W piśmie do sekretarza Komitetu Rady Ministrów wiceprezes Piasta podkreśla, że nie ma obawy, iż ujawnione zostaną dane wrażliwe.

– Nie będzie bowiem obowiązku wskazywania przedmiotu konkretnych zamówień, tylko ogólnych informacji co do ich liczby oraz łącznej wartości – wyjaśnia.

Podkreśla także, że Urząd Zamówień Publicznych, przygotowując projekt rozporządzenia, był zobowiązany do określenia zakresu obowiązku sprawozdawczości, m.in. w odniesieniu do zamówień wyłączonych na podstawie art. 4 prawa zamówień publicznych (pzp). Zgodnie z nim ustawy nie stosuje się m.in. do działań NBP związanych z realizacją funkcji banku centralnego. Wynika to bowiem z obowiązującego od 20 lutego 2013 r. nowego brzmienia art. 98 ust. 4 pzp stanowiącego, że rozporządzenie powinno określać także zakres obowiązku sprawozdawczego co do zamówień udzielonych z wyłączeniem stosowania ustawy.

– Do stanowiska Narodowego Banku Polskiego będzie się można odnieść dopiero po zapoznaniu się z sprawozdaniem NBP o udzielonych zamówieniach publicznych w 2013 r. oraz sprawdzeniu jego kompletności w zakresie danych dotyczących wyłączenia z art. 4 pkt 2 pzp dotyczącego zamówień banku centralnego – twierdzi wiceprezes Piasta.