Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 404, dalej ustawa) jednym z podstawowych zadań tego urzędu jest nadzór i kontrola przestrzegania przepisów prawa pracy. W szczególności dotyczy to regulacji związanych z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów odnoszących się do stosunku pracy, wynagrodzenia, czasu pracy, urlopów oraz uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem, zatrudniania młodocianych i osób niepełnosprawnych.

Jeśli w trakcie kontroli okaże się, że pracodawca naruszał przepisy prawa pracy lub te w sprawie legalności zatrudnienia, organy PIP wydają odpowiednie nakazy. Gdy przełożony zwleka lub uchyla się od wypłaty podwładnemu pensji lub innego przysługującego mu świadczenia, inspektorzy zmobilizują go do jej uregulowania (art. 11 ust. 7 ustawy).

Przykład

Przez 3 kolejne miesiące pracy zatrudniony nie otrzymał pensji. Poprosił PIP o pomoc. Po przeprowadzeniu kontroli inspektor pracy wydał pracodawcy nakaz płacowy zobowiązujący go do uregulowania podwładnemu należnego wynagrodzenia.

Nakaz, czyli decyzja

Rozstrzygnięcie inspektora jest decyzją administracyjną, wydawaną na skutek kontroli przeprowadzanej przez PIP. Takiego sprawdzenia pracodawcy dokonuje się najczęściej po informacji uzyskanej o nieprawidłowościach co do przestrzegania prawa pracy w zakładzie.

Nakaz wolno wydać tylko w sytuacjach niespornych. Może on dotyczyć świadczeń związanych ze stosunkiem pracy, ale należnych tylko pracownikowi.

Przykład

Rodzina zmarłego pracownika domaga się zapłaty odprawy pośmiertnej. Nakaz płacowy nie może tego rozstrzygać.

Jaka kara

Pracodawcy, który nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego podwładnemu, grozi grzywna od 1 tys. zł do 30 tys. zł (art. 282 § 1 pkt 1 k.p.). Dodatkowo tego szefa, który uporczywie narusza prawa pracownika przez to, że nie wypłaca pensji, może spotkać odpowiedzialność karna. W myśl art. 218 § 1a kodeksu karnego za takie przestępstwo grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2. Także za niewykonanie nakazu inspektora pracodawca musi liczyć się z sankcją.

Dla pracownika podstawową zaletą rozstrzygnięcia jest jego natychmiastowa wykonalność. Oznacza to, że szef musi uiścić wskazaną w nakazie należność od razu, niezależnie od tego, czy zamierza się odwołać od nakazu. Gdyby przełożony uchylał się od zapłaty, wolno go przymusić do tego w drodze egzekucji administracyjnej.

Nie do wszystkich świadczeń

Nakaz inspektora pracy może obejmować różne świadczenia należne jako wynagrodzenia oraz inne wynikające ze stosunku pracy. W szczególności są to: wynagrodzenie za pracę, urlopowe, za czas choroby, odprawa, ekwiwalent za niewykorzystany urlop, nagroda jubileuszowa.

Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Prawnej Głównego Inspektora Pracy z 27 września 2012 r. dotyczącym stosowania przez inspektorów pracy środków prawnych w sprawach związanych z wypłatą wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń pracowniczych, nakaz płacowy nie może obejmować:

- świadczeń wynikających z ubezpieczenia społecznego,

- świadczeń będących przedmiotem toczącego się postępowania sądowego lub objętych wyrokiem sądu pracy,

- odsetek za zwłokę w wypłacie wynagrodzeń lub innych świadczeń należnych ze stosunku pracy lub odsetek z racji nieterminowego wykonania wyroku sądowego,

- odszkodowania lub wynagrodzenia przysługującego z tytułu rozwiązania lub wypowiedzenia umowy o pracę.

W ocenie komisji nakaz powinien konkretnie wskazywać pracownika, na rzecz którego szef ma wypłacić określone świadczenie z podaniem jego wysokości i rodzaju.

Przykład

Problemy finansowe spowodowały, że pracodawca wypłacił załodze pensje z miesięcznym opóźnieniem.

Po przeprowadzonej kontroli inspektor pracy wydał nakaz płacowy, z którego wynikał wymóg uregulowania pracownikom odsetek ustawowych od nieterminowo wypłaconych wynagrodzeń. Taki nakaz jest niezgodny z prawem. Szef powinien dążyć do jego uchylenia.

Bezsporność wynagrodzenia

Możliwość wydawania przez PIP nakazów płacowych budzi dużo wątpliwości. W szczególności dotyczy to ustalenia, że dane wynagrodzenie lub świadczenie jest pracownikowi „należne". Nie podlega dyskusji, że za takie trzeba uznać wynagrodzenie, co do którego nie ma sporu, a dodatkowo jest ono wymagalne już w momencie podjęcia kontroli. Wówczas nakaz tylko stwierdza istniejące zobowiązanie i przymusza szefa do jego realizacji.

Stanowisko to odzwierciedlają wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 16 lutego 2009 r. (IV SA/Gl 435/08) i WSA w Kielcach z 30 września 2008 r. (II SA/Ke 294/08).

Problem pojawia się, gdy między stronami stosunku pracy nie ma zgody co do wysokości lub nawet zasadności wypłaty pensji. Najczęściej dzieje się tak przy naliczaniu wynagrodzenia za przepracowane godziny nadliczbowe. W takich sprawach nakazu płacowego nie należy wydawać.

Nie może on zastąpić wyroku sądu, zwłaszcza gdy do jednoznacznego rozstrzygnięcia po czyjej stronie jest racja, potrzebne są opinia biegłego lub zeznania świadków. Mimo to inspektorzy wydają niekiedy takie decyzje. Jedną z takich spraw rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 7 lipca 2009 r. (I OSK 1194/08) i przyznał rację inspektorom.

Nie tylko sąd pracy

Ponieważ inspektorzy mają szerokie uprawnienia, spór dotyczący wynagrodzenia pracownika może też rozstrzygnąć sąd administracyjny. Od nakazu płatniczego, jako decyzji administracyjnej wydanej przez inspektora pracy, wolno odwołać się do organu II stopnia (okręgowy inspektor pracy).

Na wniesienie odwołania pracodawca ma 7 dni (od otrzymania decyzji). Jeżeli takie odwołanie nie będzie skuteczne, dopuszczalne jest wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w dalszej kolejności skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Z reguły spory z zakresu prawa pracy rozstrzygają sądy pracy (art. 262 k.p.) lub polubowne, ustanowione przez strony stosunku pracy.

Autorka jest radcą prawnym w Kancelarii Radcy Prawnego A. Ciastek-Zyska