Nie wchodząc w samą materię kosztów postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez komornika, na które składają się zasadniczo wydatki poniesione przez komornika oraz opłaty egzekucyjne, zauważyć należy, że wysokość tych ostatnich uzależniona jest od sposobu egzekucji, która doprowadziła do zaspokojenia wierzyciela. Sposób egzekucji określa zazwyczaj sam wierzyciel w treści wniosku egzekucyjnego.

Jeżeli zatem wskazał, że domaga się na przykład zajęcia rachunku bankowego dłużnika, nadpłaty podatku w urzędzie skarbowym, a także egzekucji środków pieniężnych znajdujących się w kasie prowadzonego przez dłużnika przedsiębiorstwa, to komornik ma obowiązek dokonać zajęć w tym zakresie.

Za najmniej dolegliwy sposób egzekucji uznaje się egzekucję z rachunków bankowych

Ma też obowiązek pobrać od dłużnika, wraz z wyegzekwowanym świadczeniem, stosowną opłatę określoną w ustawie o komornikach sądowych i egzekucji (dalej: stawa).

Zastosowany w ustawie mechanizm przewiduje, że opłaty te zwiększają wysokość roszczenia dochodzonego od dłużnika. W praktyce oznacza to, że od dłużnika, oprócz ściągnięcia na rzecz wierzyciela należności objętej wnioskiem egzekucyjnym, komornik ściąga – tym razem już na swoją rzecz – dodatkową opłatę w wysokości przewidzianej przez ustawę.

Szczegółowe wysokości tych opłat, w sprawach o egzekucję świadczeń pieniężnych, określa art. 49 ust. 1 ustawy. Stosownie do jego treści, komornik pobiera od dłużnika tzw. opłatę stosunkową, tj. opłatę o określonej procentowo wysokości w stosunku do wyegzekwowanego świadczenia. Co do zasady wynosi ona 15 proc. wartości kwoty egzekucji. Opłata ta nie może być jednak niższa niż jedna dziesiąta wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, maksymalna natomiast jej wysokość to trzydziestokrotność takiego wynagrodzenia.

W praktyce opłatę w tej wysokości stosuje się do egzekucji z ruchomości, czy też wierzytelności przysługujących dłużnikowi wobec innych podmiotów. Mniejsza dolegliwość dla dłużnika występuje w przypadku prowadzenia egzekucji z rachunku bankowego, wynagrodzenia za pracę, czy świadczenia z ubezpieczenia społecznego. W takim przypadku komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 8 proc. wartości wyegzekwowanego świadczenia, nie mniejszą jednak niż jedna dwudziesta i nie wyższej niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

Należy pamiętać, że w przypadku, gdy komornik wyegzekwował od dłużnika należność, stosując jednocześnie kilka sposobów egzekucji, pobiera on opłatę stosunkową od każdej wyegzekwowanej części oddzielnie.

Przykład

Jeżeli wierzyciel wniósł o egzekucję kwoty 100 tys. zł, a komornik wyegzekwował z tej sumy 70 tys. zł z rachunku bankowego dłużnika oraz 30 tys. zł ze sprzedaży ruchomości stanowiących jego własność, pobiera on opłatę w wysokości 8 proc. z kwoty 70 tys. zł oraz 15 proc. z kwoty 30 tys. zł.

Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z przepisem art. 799 k.p.c., spośród kilku sposobów egzekucji wierzyciel powinien zastosować najmniej uciążliwy dla dłużnika. Przepis ten w istocie odnosi się także do komornika, który – przynajmniej teoretycznie – winien wybrać najmniej dolegliwy sposób egzekucji, za który uznaje się zazwyczaj egzekucję z rachunków bankowych. Wybór ten ma także bezpośredni wpływ na poziom kosztów egzekucji.