Jednym z podstawowych obowiązków osób prowadzących działalność gospodarczą, a także zajmujących się prowadzeniem spraw spółek, jest bieżące regulowanie zobowiązań względem instytucji publicznych (ZUS czy fiskus), a także kontrahentów.
Niewywiązywanie się z tego obowiązku może skutkować nie tylko odpowiedzialnością cywilnoprawną i koniecznością uregulowania zaległych zobowiązań wraz z odsetkami, ale także odpowiedzialnością karną. Prawo karne chroni bowiem także gospodarcze interesy wierzycieli.
Zabronione działania
Za niespłacone długi można odpowiadać nie tylko na drodze cywilnej, ale też karnej. Kodeks karny w art. 300 § 2 przewiduje, że dłużnik, który w celu uniemożliwienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela, popełnia przestępstwo.
Przestępcze zachowanie może polegać na usuwaniu, ukrywaniu, zbywaniu, darowaniu innej osobie albo też niszczeniu składników majątku, które są już zajęte przez organ egzekucyjny bądź też istnieje duże prawdopodobieństwo, że nastąpi to w przyszłości. Może ono polegać również na rzeczywistym lub pozornym obciążaniu (np. oddanie w zastaw, obciążanie hipoteką) albo uszkadzaniu swojego dobytku.
Przykładem przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. może być sprzedaż firmowego samochodu lub gruntu przez przedsiębiorcę, który przegrał ze swoim kontrahentem proces o zapłatę za zamówiony towar, czy ukrywanie firmowych maszyn, żeby nie zostały one zajęte przez komornika.
Od 3 maja 2012 r. do przestępczych zachowań dłużnika zalicza się również usuwanie znaków zajęcia z mienia zajętego przez komornika lub zagrożonego taką sytuacją.
Takie zachowania się dłużnika tylko wtedy będą traktowane jako przestępstwo, gdy będą dotyczyły składników majątku zajętych lub zagrożonych zajęciem. Mienie jest zajęte z chwilą dokonania określonej czynności procesowej przez uprawniony organ, która zgodnie z przepisami odbiera dłużnikowi swobodę w rozporządzaniu określonym składnikiem majątkowym.
Za mienie zajęte uważa się również majątek upadłego należący do niego w chwili ogłoszenia upadłości, jak i nabyty w toku postępowania upadłościowego. O zagrożeniu zajęciem można mówić natomiast w szczególności wtedy, gdy wierzyciel uzyskał już tytuł egzekucyjny przeciwko określonemu dłużnikowi. Pojęcie zagrożenia zajęciem jest nieostre i zawsze będzie wymagało od organu procesowego dokonania szczegółowych rozważań w odniesieniu do konkretnego stanu faktycznego.
Kto odpowiada
Możliwość pociągnięcia dłużnika do odpowiedzialności karnej nie jest uzależniona od tego, czy w jego sprawie zostało wydane już orzeczenie, które nakazuje mu spłatę zobowiązania. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w jednym ze swoich wyroków, przestępstwo określone w art. 300 § 2 kodeksu karnego dotyczy także mienia zagrożonego zajęciem.
Przestępstwa z art. 300 § 2 kodeksu karnego można się zatem dopuścić również wtedy, gdy egzekucja dopiero grozi, a więc w okresie, kiedy wierzyciel w sposób niedwuznaczny daje do zrozumienia, że postanowił dochodzić swojej pretensji majątkowej na drodze sądowej (wyrok Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., sygn. akt V KK 226/2011).
Za przestępstwo z art. 300 par. 2 kodeksu karnego może natomiast odpowiadać wyłącznie dłużnik, który dokonuje bezprawnych działań w stosunku do składników swojego majątku. Musi więc być pełnoprawnym jego właścicielem. Takiego przestępstwa nie popełnia więc osoba, która ukrywa leasingowane samochody, gdyż ich właścicielem jest i tak podmiot finansujący.
Podobnie jest z rzeczami będącymi przedmiotem dzierżawy, użyczenia czy najmu. Poza tym składniki majątku muszą być zajęte lub przynajmniej zagrożone zajęciem. W egzekucji z ruchomości na każdej zajętej ruchomości komornik umieszcza znak ujawniający na zewnątrz jej zajęcie, a jeżeli to nie jest możliwe, ujawnia je w inny sposób.
Jak słusznie orzekł w jednym ze swoich wyroków Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, indywidualnym dobrem prawnym chronionym przez art. 302 § 2 kodeksu karnego są majątkowe interesy wierzycieli ściśle powiązane z zobowiązaniem w postaci wierzytelności powstałej w ramach obrotu gospodarczego. Taki zaś rezultat treściowej i funkcjonalnej analizy art. 302 § 2 kodeksu karnego w pełni uzasadnia twierdzenie, że odnosi się on wyłącznie do wierzytelności związanych z obrotem gospodarczym (sygn. akt II AKa 261/2011).
Tym samym stosowanie tego przepisu jest dopuszczalne jedynie w układach zobowiązaniowych, w których przynajmniej jedna ze stron – dłużnik lub wierzyciel jest przedsiębiorcą. Przyjęcie odmiennej interpretacji oznaczałoby, że każdy wierzyciel mógłby żądać ścigania na drodze karnej każdego dłużnika, który pozbywałby się majątku w obawie przed egzekucją.
Co prawda Sąd Najwyższy w swojej uchwale z 26 listopada 2003 r. (sygn. I KZP 32/03) uznał, że art. 300 § 2 kodeksu karnego nie ogranicza się wyłącznie do wierzytelności wynikających ze stosunku prawnego, którego jedną ze stron jest podmiot obrotu gospodarczego, jednak uchwała ta została szeroko skrytykowana przez doktrynę prawa karnego.
Tylko z winy umyślnej
Występek z art. 300 § 2 można popełnić jedynie umyślnie. Dłużnik musi więc podejmować działania w zamiarze bezpośrednim i mieć na celu pokrzywdzenie wierzyciela przez ubezskutecznienie prowadzonego na jego wniosek postępowania komorniczego.
Karalne jest zarówno takie wyzbywanie się majątku, które całkowicie udaremnia egzekucję (na skutek tego dłużnik nie ma żadnych przedmiotów, z których wierzyciel może się zaspokoić), jak i takie, które prowadzi tylko do częściowego niewyegzekwowania długu. Zdaniem Sądu Najwyższego przez udaremnienie zaspokojenia wierzyciela należy rozumieć wyłącznie całkowite uniemożliwienie zaspokojenia jego roszczenia – wierzyciel nie znajdzie zaspokojenia nawet w części.
Natomiast przez uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela należy rozumieć zmniejszenie zaspokojenia wierzyciela, a więc uniemożliwienie zaspokojenia jego roszczenia w jakiejkolwiek części (wyrok Sądu Najwyższego z 3 lipca 2007 r., sygn. II KK 336/06).
Natomiast jeżeli dłużnik sprzeda swoje mienie, a komornik będzie mógł zaspokoić roszczenia wierzyciela z innych przedmiotów majątku należącego do dłużnika, to nie będziemy mieli do czynienia z przestępstwem. Jak słusznie uznał Sąd Najwyższy w swoim wyroku z 3 lipca 2007 r. (sygn. akt II KK 336/06), jeżeli czynność rozporządzająca zajętym mieniem dłużnika nie miała realnego wypływu na zaspokojenie wierzyciela, to pomimo wypełnienia pozostałych znamion występku z art. 300 § 2 kodeksu karnego brak znamienia skutku w postaci udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela powoduje, że nie można uznać, że doszło do popełnienia przestępstwa z tego artykułu.
Do zaistnienia tego przestępstwa nie ma znaczenia kwestia merytorycznej zasadności zajęcia majątku. Dłużnikowi przysługuje bowiem wiele instrumentów procesowych umożliwiających mu obronę przeciwko niesłusznej egzekucji. Nie może on natomiast samodzielnie zwalczać zajęcia swojego majątku, choćby było ono niezasadne.
Dotyczy to zarówno sytuacji, w której zajęcie było wadliwe formalnie, jak i sytuacji, w której zachodzą przesłanki określone w art. 840 lub 841 kodeksu postępowania cywilnego, które dają możliwość dłużnikowi w drodze powództwa żądania pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo osobie trzeciej żądania zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji .
Jakie są sposoby postępowania z mieniem
Czynności podejmowane przez dłużnika w celu udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela to:
- Usuwanie – zmiana położenia rzeczy, która może łączyć się z oddawaniem ich na przechowanie innym osobom;
- Ukrywanie – umieszczanie rzeczy tak, aby utrudnić ich odnalezienie, albo też zatajenie wobec wierzyciela ich posiadania;
- Zbywanie – sprzedaż składników majątku lub rozporządzenie przysługującymi dłużnikowi prawami majątkowymi lub rzeczami;
- Darowanie – dobrowolne ofiarowanie rzeczy komuś na własność oraz zrezygnowanie z odebrania od kogoś należnych dłużnikowi składników majątku;
- Niszczenie lub uszkodzenie – powodowanie takich zmian w rzeczy, które zmniejszają jej wartość lub czynią ją całkowicie bezwartościową;
- Obciążenie – rzeczywiste przyjmowanie przez dłużnika zobowiązań majątkowych oraz zabezpieczenie istniejących już długów na składnikach swego majątku;
- Pozorne obciążenie – to tylko obciążenie formalne, bowiem strony takiej pozornej umowy uzgadniają między sobą, że do realizacji zobowiązania nie dojdzie, gdyż czynność jest fikcyjna.
Wyjawienie majątku przed sądem
Na podstawie art. 913 kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli zajęty w postępowaniu egzekucyjnym majątek dłużnika nie rokuje zaspokojenia egzekwowanych należności lub jeżeli wierzyciel wykaże, że na skutek już przeprowadzonej egzekucji nie uzyskał w pełni zaspokojenia – wyegzekwowania swej należności, może on skutecznie żądać zobowiązania dłużnika do złożenia przed sądem wykazu majątku z wymienieniem rzeczy i miejsca, gdzie się znajdują i tym samym do złożenia stosownego przyrzeczenia w tym zakresie. Dotyczy to także przypadających mu wierzytelności i jakichkolwiek innych praw majątkowych mogących zaspokoić roszczenie wierzyciela.
Wierzyciel może żądać wyjawienia majątku także przed wszczęciem egzekucji, jeżeli uprawdopodobni, że nie uzyska zaspokojenia w pełni swej należności ze znanego mu majątku albo z przypadających dłużnikowi bieżących świadczeń periodycznych za okres sześciu miesięcy.
W postępowaniu o wyjawienie majątku zasadą jest niezwłoczne odebranie wykazu i przyrzeczenia od dłużnika przez sąd. Zatajenie istnienia pewnych składników majątku przez dłużnika jest przestępstwem określonym w art. 300 § kodeksu karnego.
Zgodnie natomiast z art. 797
1
kodeksu postępowania cywilnego wierzyciel może też zlecić komornikowi za wynagrodzeniem poszukiwanie majątku dłużnika. Nie ma tutaj wymogu w postaci zaistnienia takich warunków, jak te umożliwiające zobowiązanie dłużnika do sądowego wyjawienia majątku.
Prawa przysługujące dłużnikowi
Dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:
- przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;
- po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane;
- małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.
Łagodniejsze obciążenie
W niektórych sytuacjach sprawca przestępstwa z art. 300 § 2 kodeksu karnego może liczyć na łagodniejsze potraktowanie go przez wymiar sprawiedliwości. Taka sytuacja nastąpi wówczas, gdy dobrowolnie naprawi on w całości powstałą szkodę.
Zgodnie bowiem z art. 307 § 1 kodeksu karnego sąd będzie mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Jeżeli jednak sprawca naprawi szkodę tylko w znacznej części, to możliwe będzie wyłącznie zastosowanie przez sąd nadzwyczajnego złagodzenia kary.
Autor jest asesorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota
podstawa prawna:
art. 300 § 2 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (DzU z 1997 r. nr 88, poz. 553 ze zm.)
art. 840 ustawy z 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego (DzU nr 43, poz. 296 ze zm.)