Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną spółki, którą fiskus obciążył cudzymi zaległościami w podatku od nieruchomości (sygnatura akt: II FSK 2123/10).
Sąd uznał, że nabywca nieruchomości nie może odpowiadać za długi wszystkich jej poprzednich właścicieli.
Główna oś sporu dotyczyła kilku nieruchomości położonych w Sopocie, które kilkakrotnie były przedmiotem obrotu i przechodziły z rąk do rąk. Ostatecznie grunty chciała kupić skarżąca. Przed sfinalizowaniem transakcji postanowiła sprawdzić kontrahenta.
Prezydent miasta odmówił wydania zaświadczenia o wysokości zaległości podatkowych zbywającego. Jako powód wskazał brak danych. W momencie otrzymania aktu notarialnego dotyczącego upoważnienia nabywcy do uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu z podatkami prezydent dowiedział się jednak o istnieniu nieujawnionych wcześniej właścicieli zbywanej nieruchomości.
Zaświadczenie chroni przed odpowiedzialnością za cudze długi podatkowe
Fiskus postanowił odzyskać należne mu pieniądze i wydał decyzje wymiarowe na kolejnych, a nieznanych mu wcześniej właścicieli nieruchomości. A ponieważ była ona już własnością spółki, fiskus na nią przeniósł odpowiedzialność za kilkaset tysięcy złotych długów wszystkich poprzednich właścicieli.
Co do zasady bowiem firma, która kupi znaczny majątek (przedsiębiorstwo lub jego zorganizowaną część), odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie z podatnikiem za zaległości podatkowe powstałe do dnia nabycia i związane z działalnością gospodarczą.
Spółka próbowała się bronić, tłumacząc m.in., że odmówiono jej wydania zaświadczenia. Organ odwoławczy był jednak nieugięty. Odmowa wydania zaświadczenia o żądanej treści ze względu na brak danych nie oznacza przecież, że podmiot, którego dotyczył wniosek, nie ma żadnych zaległości podatkowych.
Racji spółce nie przyznał też Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Jego zdaniem nabywca odpowiada za wszystkie zaległości podatkowe, które niejako „idą" za nieruchomością.
Na korzyść spółki orzekł dopiero NSA, który zwrócił uwagę na gwarancyjny charakter instytucji zaświadczenia. Zgodnie z przepisami nabywca za zgodą zbywcy może wystąpić z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o zaległościach podatkowych (art. 112 § 6 w zw. z art. 306g ordynacji podatkowej).
Uzyskanie tego zaświadczenia chroni go przed odpowiedzialnością za cudze długi. Tymczasem uznanie, że nabywca odpowiada za długi wszystkich poprzednich właścicieli nieruchomości, czyniłoby tę gwarancję iluzoryczną.
– Podatnik nie zawsze miałby wiedzę o tym, do kogo należała nieruchomość, ale przede wszystkim nie miałby tego jak sprawdzić – podkreślał sędzia NSA Jacek Brolik. Nie ma bowiem trybu uzyskania zaświadczenia o długach poprzedników prawnych zbywcy. Ponadto w doktrynie wskazuje się, że odpowiedzialność nabywcy ogranicza się tylko do długów podatkowych zbywcy.
Wyrok jest prawomocny.