Wolny rynek wcale nie oznacza dowolności. Istnieje wiele przepisów, które mają chronić zasadę uczciwej konkurencji między przedsiębiorcami oraz najsłabszych uczestników tego rynku, za których uważa się konsumentów.

Chodzi o takie konstrukcje, które nie pozwolą np. na wykorzystywanie pozycji dominującej na rynku, będą przeciwdziałać sztucznemu ustalaniu cen, nieuczciwej reklamie, wprowadzaniu w błąd przez nieprawidłowe oznakowanie towarów lub nazwanie usługi bądź konstruowaniu umów narzucanych konsumentom w  sposób naruszający ich interesy.

Przejawem tego ostatniego może być umieszczanie w nich klauzul, które zostały wycofane z obrotu na mocy orzeczeń Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (rejestr klauzul zakazanych).

Na łamach „Prawa i praktyki” wielokrotnie kwestie te były poruszane, przy okazji omawiania ustaw o: ochronie konkurencji i konsumentów, przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny a także o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Warto jednak pamiętać, że również kodeks wykroczeń – ustawa z 20 maja 1971 (DzU z 2010 r. nr 46, poz. 275 ze zm.) – przewiduje sankcje za naruszanie interesów konsumentów. Co więcej, tego typu wykroczeniom poświęca odrębny rozdział 15 „Wykroczenia przeciwko interesom konsumentów”.

Jakie sankcje

Zanim przejdziemy do opisania poszczególnych wykroczeń przewidzianych w tych przepisach, warto zatrzymać się nad  tym, jakie kary przewiduje kodeks wykroczeń. Zasadniczo, zgodnie z art. 1 § 1, odpowiedzialności za wykroczenie podlega tylko ten, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5 tys. zł lub nagany.

W myśl § 2 nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy. Jednocześnie należy jednak pamiętać o tym, że wykroczenie może zostać popełnione zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, chyba że przepisy przewidują odpowiedzialność tylko za wykroczenie umyślne (art. 5).

Rodzaje stosowanych kar kodeks wykroczeń wymienia w art. 18. I tak są nimi:

• areszt,

• ograniczenie wolności,

• grzywna,

• nagana.

Instytucja konika

Zapewne mało kto pamięta już o osobach nazywanych konikami, czyli takich, które wykupywały bilety wstępu na różne imprezy, aby następnie odsprzedać je z zyskiem. Jednak wśród przepisów kodeksu wykroczeń wciąż znajduje się ten, który ma chronić konsumentów przed taką sytuacją.

W myśl art. 133 kto nabywa w celu odsprzedaży z zyskiem bilety wstępu na imprezy artystyczne, rozrywkowe lub sportowe albo kto bilety takie sprzedaje z zyskiem, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jak wynika z tego przepisu, zabroniona jest nie tylko sprzedaż z zyskiem, lecz także sam zamiar, czyli zakup biletów w celu ich odsprzedaży.

Nie ma więc znaczenia to, czy osobie takiej rzeczywiście uda się osiągnąć swój cel.

Zła skala

Inne wykroczenie popełnia ten, kto przy sprzedaży towaru lub świadczeniu usługi oszukuje nabywcę co do ilości, wagi, miary, gatunku, rodzaju lub ceny, jeżeli nabywca poniósł lub mógł ponieść szkodę nieprzekraczającą 100 zł (jeżeli przekroczymy tę wartość, będziemy już mieli do czynienia z przestępstwem oszustwa – art. 286 kodeksu karnego).

Przykładem takiego czynu może być sprzedaż z użyciem źle wyskalowanej wagi (płacimy za większą ilość towaru, niż realnie otrzymaną) lub ważeniem produktu wraz z narzędziem służącym do jego trzymania (np. wiadrem do  ziemniaków).

Podobnie będzie, gdy produkt w sklepie zostanie oznaczony ceną promocyjną, a w  rzeczywistości przy kasie zostanie nabita wyższa cena. To samo wykroczenie popełni osoba, która np. przyjmie w restauracji zamówienie na cielęcinę, a poda wieprzowinę (zakładając, że będą różnić się ceną).

Karanie czynów polegających na takich oszustwach wydaje się oczywiste i dla nikogo nie powinno stanowić zaskoczenia. Warto jedna pamiętać, że także ukrywanie produktów w ogólnodostępnych placówkach handlowych lub punktach gastronomicznych bądź odmawianie (bez uzasadnionej przyczyny) sprzedaży towaru jest karane.

Stanowi o tym art. 135, który za takie działania sprzedawcy przewiduje karę grzywny. Tak samo gdy produkt znajduje się w sklepie (na półce, witrynie, wystawie), ale został np. zarezerwowany dla innego klienta, sprzedawca powinien niezwłocznie wywiesić stosowną informację. Tylko wtedy będzie mógł zasadnie odmówić sprzedaży, nie narażając się na karę.

Przeterminowany serek

Zgodnie z art. 136 karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny podlega ten, kto z towarów przeznaczonych do sprzedaży umyślnie usuwa utrwalone na nich oznaczenia określające ich cenę, termin przydatności do spożycia lub datę produkcji, jakość lub ich ilość nominalną, gatunek bądź pochodzenie.

Takiej samej karze może podlegać osoba, która przeznacza takie produkty do sprzedaży (nie musi więc osobiście usuwać takich oznaczeń, aby popełnić wykroczenie, wystarczy, że wystawi je na sprzedaż).

Przepis ten chroni przede wszystkim prawidłowy obrót towarowy i ma przeciwdziałać sytuacji, w której konsument nabyłby towar gorszej jakości, niż jakiej mógł racjonalnie oczekiwać, a w skrajnym przypadku po prostu niebezpieczny (np. zagrażający zdrowiu na skutek upływu terminu przydatności do spożycia).

Ponadto konsument wchodzący do sklepu lub punktu usługowego musi mieć zapewniony dostęp do informacji o cenach oferowanych produktów. Przedsiębiorcy, którzy naruszą przepisy o obowiązku uwidaczniania cen lub ilości nominalnej, także popełniają wykroczenie. Art. 137 przewiduje za to karę grzywny do 1,5 tys. zł albo naganę.

Umowa poza lokalem

Kwestie zawierania umów poza lokalem przedsiębiorstwa i na odległość (np. za pomocą Internetu lub poprzez konsultanta) szczegółowo regulują przepisy ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z 2000 r. nr 22, poz. 271 ze zm.).

Stanowi ona w art. 1, że przedsiębiorca, który proponuje konsumentowi zawarcie umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, okazuje przed zawarciem umowy dokument potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej oraz dokument tożsamości. W razie zawierania umów w imieniu przedsiębiorcy ten, kto to czyni, okazuje ponadto dokument potwierdzający jego umocowanie (pełnomocnictwo).

Nieprzestrzeganie wskazanych rygorów naraża przedsiębiorcę lub osobę, poprzez którą działa, na odpowiedzialność. Kodeks wykroczeń opisuje w  art. 138a czyn polegający na nieokazaniu wyżej wymienionych dokumentów i przewiduje za to karę grzywny.

Kredyt dla ludności

Zmiany w przepisach o kredycie konsumenckim, które obowiązują od 18 grudnia ubiegłego roku, wpłynęły także na treść art. 138c kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim ten, kto w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa zawiera z konsumentem umowę o kredyt konsumencki z rażącym naruszeniem wymagań dotyczących informacji przekazywanych konsumentowi przed  zawarciem umowy, podlega karze grzywny.

Takiej samej karze podlega ten, kto zawierając taką umowę, nie dopełnia obowiązku oceny ryzyka kredytowego.

Ponadto w reklamach dotyczących takiego produktu finansowego należy podać odpowiednie dane dotyczące jego kosztów. A kto nie poinformuje o:

• stopie procentowej kredytu wraz z wyodrębnieniem opłat uwzględnianych w całkowitym koszcie kredytu,

• całkowitej kwocie kredytu,

• rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania

– podlega karze grzywny.

Jeżeli zabezpieczeniem takiej pożyczki ma być weksel, to koniecznie należy pamiętać o tym, że nie może on podlegać tzw. indosowaniu. Innymi słowy: w treści takiego dokumentu należy umieścić klauzulę „nie na zlecenie” lub inny równoważny zapis. Kto nie dochowa tego obowiązku, także podlega karze grzywny.

Więcej o karach

• kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni i wymierza się ją w dniach,

• kara ograniczenia wolności trwa miesiąc; w czasie jej odbywania ukarany nie może m.in. zmienić miejsca stałego pobytu bez zgody sądu i może być zobowiązany do wykonania nieodpłatnej pracy na cele społeczne,

• grzywnę wymierza się w wysokości od 20 zł do 5000 zł, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

Zakazane klauzule

Umowy zawierane z konsumentami bardzo często opierają się na wzorcach (regulaminach, ogólnych warunkach) przygotowanych i w praktyce narzucanych przez przedsiębiorcę. Nie zawsze wszystkie zapisy takich umów podlegają w praktyce swobodnym negocjacjom. Może to prowadzić do opracowania takich warunków umowy, które będą niekorzystne dla konsumentów. Dlatego istnieją przepisy, które mają temu przeciwdziałać.

W szczególności będą to przepisy kodeksu cywilnego, które wskazują, w jaki sposób muszą być formułowane tego typu umowy i jakie konsekwencje przynosi stosowanie zapisów naruszających interesy słabszej strony (konsumenta). I również ta kwestia, czyli stosowania niedozwolonych klauzul, znajduje uregulowanie w przepisach kodeksu wykroczeń.

Na mocy art. 138b kto, będąc zobowiązany na mocy orzeczenia sądu do zaniechania stosowania ogólnych warunków umów albo wzoru umowy, nie respektuje tego obowiązku, zawierając w umowie niedozwolone postanowienia, podlega karze grzywny. Jeżeli wspomniane orzeczenie dotyczy przedsiębiorcy niebędącego osobą fizyczną, takiej odpowiedzialności podlega osoba kierująca danym przedsiębiorstwem lub osoba upoważniona do zawierania umów z konsumentami.

Bat na usługodawców

Przepisy zabraniają ukrywania towarów przeznaczonych do sprzedaży w placówkach handlowych lub gastronomicznych oraz odmowy ich sprzedaży bez uzasadnionej przyczyny. Stanowi o tym art. 135, który przewiduje za taki czyn karę grzywny. W praktyce może to oznaczać sytuację, w której sprzedawcy nie będzie się chciało zdjąć towaru z najwyższej półki lub z wystawy.

Analogiczna regulacja odnosi się także do osób, które zawodowo zajmują się świadczeniem usług. Dotyczy ich art. 138 kodeksu wykroczeń, który stanowi, że ten, kto zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny.

Obecnie, ze względu na brak urzędowych (regulowanych) cen na usługi, przepis ten ma służyć zwalczaniu przypadków złośliwego, mającego np. na celu poniżenie lub szykanowanie konsumenta, odmawiania świadczenia usług. Wykroczenia nie popełni ten przedsiębiorca, którego odmowa świadczenia usługi będzie uzasadniona (awaria elektryczności w lokalu przedsiębiorcy uniemożliwiająca korzystanie z maszyn, konieczność wymiany opony w taksówce, uniemożliwiająca odbycie kursu w danym momencie itp.).

Zobacz serwisy:

Firma » Firma - klient

Konsumenci » Umowy » Niedozwolone klauzule umowne

Konsumenci » Niedozwolone praktyki