Po pieniądze za niezapłacony rachunek za telefon, gaz, prąd zgłasza się inna firma niż ta, z którą podpisaliśmy umowę. Co wtedy robić? A co czynić, gdy żąda ona zapłaty zaległej raty kredytu lub pożyczki, chociaż nigdy niczego nam nie pożyczała? Takie sytuacje mogą mieć miejsce. Niekoniecznie do konsumenta, na którym ciąży jakieś zobowiązanie, musi się zgłosić ten przedsiębiorca, z którym wiąże go jakaś umowa. Wszystko za sprawą dopuszczalnej w przepisach kodeksu cywilnego zmiany wierzyciela.

Czym jest przelew

Przelew – inaczej cesja praw – jest umową cywilnoprawną zawieraną między wierzycielem (zbywcą wierzytelności, cedentem) a osobą trzecią (nabywcą wierzytelności, cesjonariuszem), na mocy której wierzyciel przenosi przysługującą mu względem dłużnika wierzytelność na osobę trzecią. Innymi słowy zmienia się wierzyciel, osoba lub podmiot uprawniony do żądania jakiegoś świadczenia, nie zmienia się natomiast sam przedmiot tego świadczenia ani osoba dłużnika. Można to zobrazować prostym przykładem.

Przykład:

Jan Nowak kupił na raty telewizor od firmy X, która dzień po sprzedaży towaru przelała wynikającą z tej umowy wierzytelność na firmę Y. Teraz to ta ostatnia jest wierzycielem Nowaka i ma pełne prawo żądać od niego zapłaty kolejnych rat za telewizor.

Na dokonywanie przelewu wyraźnie zezwala kodeks cywilny, wprowadzając to jako zasadę. Jak  wiadomo, prawie od każdej zasady są jakieś wyjątki. Tak jest również w tym wypadku. Co zatem na ten temat mówią przepisy. Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Istnieć mogą zatem trzy wyjątkowe sytuacje. Po pierwsze, jakiś przepis szczególny może zabraniać dokonywania takiej cesji dla konkretnych przypadków zobowiązań (np. wynikających z czynów niedozwolonych,  z prawa pierwokupu, dożywocia). Po drugie, strony w samej umowie mogą dokonać zapisu zabraniającego dokonywania cesji, w tym w szczególności dokonywania jej bez zgody dłużnika. Wreszcie w myśl cytowanego przepisu przelew mógłby sprzeciwiać się właściwości zobowiązania. To ostatnie zastrzeżenie może w szczególności dotyczyć wierzytelności o charakterze ściśle osobistym, np. prawa do alimentacji (chociaż z wyjątkiem rat już wymagalnych). Jak pisze Helena Ciepła („Komentarz do kodeksu cywilnego", Lex Polonica), „celem i skutkiem przelewu jest przejście wierzytelności na nabywcę. W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem". Wierzytelność przechodzi na nabywcę w takim stanie, w jakim była w chwili zawarcia umowy o przelew, a więc ze wszystkimi związanymi z nią prawami (np. prawem żądania zaległych odsetek), ale także brakami (np. przedawnieniem). Wyraźnie wskazuje na to § 2 cytowanego artykułu, który stanowi, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa.

Dłużnik nie straci

Jak wynika z tego przepisu, w razie braku zastrzeżenia w samej umowie i pomijając wyjątkowe sytuacje, wierzyciel ma prawo przelać przysługujące mu uprawnienie na osobę trzecią bez zgody dłużnika. Co zatem będzie w przypadku, gdy konsument ma roszczenie względem swojego pierwotnego wierzyciela?

Przyjmijmy, że w opisanym przez nas przykładzie Jan Nowak po tygodniu użytkowania telewizora stwierdził w nim wadę. W związku z tym żąda np. obniżenia ceny i nie zgadza się na zapłatę rat w wysokości wynikającej z umowy. Na szczęście przepisy są tu jednoznaczne. Zgodnie z art. 513 § 1 dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy (pierwotnemu wierzycielowi) w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Jak dalej stanowi § 2, dłużnik może z przelanej wierzytelności potrącić wierzytelność, która mu przysługuje względem pierwotnego wierzyciela, chociażby stała się wymagalna dopiero po otrzymaniu przez niego informacji o dokonanej cesji. Nie dotyczy to jednak przypadku, gdy wierzytelność przysługująca względem zbywcy stała się wymagalna później niż ta będąca przedmiotem przelewu.

Ponadto z punktu widzenia przedsiębiorcy, który chciałby sprzedać przysługującą mu względem konsumenta wierzytelność, istotne jest stwierdzenie, że cesja praw z kodeksu cywilnego w żaden sposób nie ogranicza praw konsumentów wynikających z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (DzU z 2002 r. nr 141, poz. 1176).

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 8 tej ustawy jeżeli towar jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

Jeżeli kupujący z wyżej wymienionych przyczyn nie może domagać się naprawy lub wymiany albo sprzedający nie mógłby spełnić takiej prośby, konsument ma prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy. Innymi słowy gdy produkt jest wadliwy, można żądać od sprzedawcy naprawy, wymiany lub zwrotu pieniędzy, gdy dwie poprzednie opcje nie wchodzą w grę. Nie będzie tu miało znaczenia, że sprzedawca ten przelał wierzytelność wynikającą z tej transakcji na inną osobę.

Komu zapłacić

Kolejną istotną dla konsumenta kwestią może być ta, komu w praktyce ma świadczyć. Trzymając się naszego przykładu, będzie to pytanie:  komu Jan Nowak powinien zapłacić kolejną ratę, aby mieć pewność, że prawidłowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań? Odpowiedź przynoszą art. 512 i 515 kodeksu cywilnego. W myśl tego pierwszego dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, dopóty spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie. Przepis ten stosuje się odpowiednio do innych czynności prawnych dokonanych między dłużnikiem a poprzednim wierzycielem.

Jasno z tego wynika, że to w interesie nowego wierzyciela jest powiadomić dłużnika o wprowadzonej zmianie. W przeciwnym wypadku, czyli gdy dłużnik z żadnego źródła nie otrzymał takiej informacji, ma pełne prawo np. przelać środki na dotychczasowy rachunek, świadcząc  swojemu pierwotnemu wierzycielowi. W ten sposób prawidłowo wywiązuje się z zobowiązania i spłaca dług (lub jego część). Nabywca wierzytelności nie może postawić mu z tego powodu żadnego zarzutu. Tym samym przepis ten realizuje zasadę ochrony dłużnika działającego w dobrej wierze. Jak bowiem wynika z cytowanego wyżej art. 509, przelew może dojść do skutku bez udziału i zgody dłużnika, często zatem i bez jego wiedzy.

Ponadto zgodnie z ogólną zasadą istnieje domniemanie dobrej wiary dłużnika. Na nabywcy zatem spoczywa ciężar udowodnienia, że dłużnik (z jakiegokolwiek źródła) wiedział o przelewie w chwili spełnienia świadczenia. Analogicznie, gdy dłużnik otrzymał informację o dokonanej cesji wierzytelności, ma pełne prawo (i obowiązek) świadczyć do rąk swojego nowego wierzyciela. W takiej sytuacji pierwotny wierzyciel nie może już domagać się zapłaty. Kwestię tę precyzuje art. 515. Zgodnie z nim jeżeli dłużnik, który otrzymał o przelewie pisemne zawiadomienie pochodzące od zbywcy, spełnił świadczenie do rąk nabywcy wierzytelności, zbywca może powołać się wobec dłużnika na nieważność przelewu albo na zarzuty wynikające z jego podstawy prawnej tylko wtedy, gdy w chwili spełnienia świadczenia były one dłużnikowi wiadome.

Przepis ten stosuje się odpowiednio do innych czynności prawnych dokonanych między dłużnikiem a nabywcą wierzytelności. Innymi słowy dłużnik spłacający ratę na rachunek nowego wierzyciela może czuć się bezpieczny i zwolniony z zobowiązania, chyba że pierwotny wierzyciel wcześniej poinformowałby go o tym, że cesja praw nie doszła do skutku. Zatem to pierwotny wierzyciel musi zadbać o ochronę swoich interesów i powiadomić dłużnika o tym, że do żadnej zmiany wierzyciela nie doszło. Jeżeli dłużnik ma wątpliwości co do dokonania lub ważności przelewu, chcąc się uchronić od zarzutów w tym zakresie ze strony zbywcy, powinien zażądać od niego zawiadomienia pisemnego o dokonanym przelewie.

Uwaga na wzorce umów

Część umów zawieranych z konsumentami bazuje na gotowych wzorcach, ogólnych warunkach sprzedaży lub regulaminach. W związku z tym warto pamiętać, że w myśl art. 385 § 2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Ponadto zgodnie z art. 3851 postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Kodeks cywilny w art. 3853 wymienia przykłady takich właśnie postanowień, które w razie wątpliwości uważa się za niedozwolone. W kontekście omawianych przepisów o przelewie praw należy zwrócić uwagę na zapis zawarty w pkt 5 tego artykułu. Za niedozwolone postanowienie umowne uznaje on to zezwalające kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta. W szczególności może się on zatem odnosić do cesji wierzytelności. Przygotowując i bazując w obrocie z konsumentami na wzorcach umów, należy więc unikać wprowadzania do nich tego typu zapisów. Jest to tym bardziej istotne, że podobne klauzule były już przedmiotem badania przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i znalazły się w rejestrze klauzul niedozwolonych, prowadzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przykładowo w jednym z wyroków sąd ten zakwestionował klauzulę o następującej treści: „Kupujący wyraża niniejszym zgodę na przeniesienie przez wykonawcę praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy na dowolną spółkę z grupy (x). Kupującemu zostanie przesłane listem poleconym lub pocztą kurierską za potwierdzeniem odbioru zawiadomienie o przeniesieniu przez wykonawcę praw i obowiązków wynikających z niniejszej umowy" (XVII AmC 334/09).

Czytaj również:

Zobacz serwisy:

Dłużnicy » Cesja (przelew)

Konsumenci » Niedozwolone praktyki

Konsumenci » Umowy » Umowy z dostawcami prądu, gazu, ciepła, wody

Konsumenci » Umowy » Umowy z operatorami telekomunikacyjnymi