- Przez pięć lat pracowałem na rzecz niemieckiej firmy z siedzibą w Hamburgu, jako przedstawiciel handlowy. Pracę wykonywałem w Polsce, choć spółka ta nie ma swojego oddziału w naszym kraju. Chciałbym teraz złożyć do sądu pozew o zapłatę wynagrodzenia za nadgodziny. Czy sprawa musi się toczyć przed niemieckim sądem?
– pyta czytelnik.
Niekoniecznie. Oczywiście istnieje możliwość pozwania pracodawcy przed sąd jego siedziby, tj. w Hamburgu. Jednak w opisanej sytuacji można to zrobić w Polsce. Wybór należy do pracownika.
Zasada właściwości miejscowej
Właściwość miejscowa sądu wynika z przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Na podstawie art. 27 § 1 k.p.c. powództwo wytacza się przed sąd pierwszej instancji, w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania. W przypadku osoby prawnej lub innego podmiotu niebędącego osobą fizyczną pozew składa się według miejsca siedziby tych podmiotów.
Zasada ta jest jednak ograniczona przez art. 461 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, który jest przepisem szczególnym i dotyczy wyłącznie sporów z zakresu prawa pracy. Stanowi on, że powództwo w takich sprawach może być wytoczone bądź przed sąd
- właściwości ogólnej pozwanego, bądź
- w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana, lub
- w którego okręgu znajduje się zakład pracy.
Nie ulega wątpliwości, że wszystkie powołane przepisy dotyczą sytuacji, kiedy zarówno pracownik, jak i pracodawca mają miejsce zamieszkania (siedzibę) na terenie Polski.
Podstawa była, jest i będzie
O możliwości pozwania przed sąd polski zagranicznego pracodawcy decydują jednak inne regulacje. Otóż od 1 lipca 2009 zaczął obowiązywać art. 1103
4
§ 1 k.p.c.
Według niego sprawy z zakresu prawa pracy, w których pracownik jest powodem, należą do jurysdykcji krajowej także wtedy, gdy praca zazwyczaj jest, była lub miała być wykonywana w Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten został wprowadzony do polskiego porządku prawnego w związku z członkostwem Polski w UE.
Dopuszczalność pozywania pracodawcy mającego siedzibę w innym państwie UE przed polski sąd istniała już wcześniej. Wynika bowiem z rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z 22 grudnia 2000 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (DzUrz L 012, 16/01/2001 P. 0001 –0023).
W preambule tego rozporządzenia wskazano, że w sprawach z zakresu prawa pracy strona słabsza powinna być chroniona przez przepisy jurysdykcyjne dla niej bardziej korzystne niż przepisy ogólne.
Na podstawie art. 18 ust. 2 rozporządzenia, jeżeli pracodawca, z którym pracownik zawarł indywidualną umowę o pracę, nie ma miejsca zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego, ale posiada filię, agencję lub inny oddział w państwie członkowskim, będzie traktowany w sporach dotyczących ich działalności, tak jak by miał miejsce zamieszkania na terytorium tego państwa członkowskiego.
Ponadto na mocy art. 19 rozporządzenia pracodawca mający miejsce zamieszkania w państwie członkowskim może być pozwany przed sądy państwa członkowskiego, w którym ma miejsce zamieszkania lub w innym państwie członkowskim:
- przed sąd miejsca, w którym pracownik zazwyczaj świadczy lub ostatnio zazwyczaj świadczył pracę, lub
- jeżeli pracownik zazwyczaj nie świadczy lub zazwyczaj nie świadczył pracy w jednym i tym samym państwie – przed sąd miejsca, w którym znajduje się albo znajdował się oddział, który pracownika zatrudnił.
Zatem pracownik z pytania może bez żadnych przeszkód pozwać swojego niemieckiego pracodawcę przed sąd polski.
Te reguły nie obowiązują w odwrotnej konfiguracji procesowej. Mianowicie pracodawca może wytoczyć powództwo tylko przed sądami państwa członkowskiego, na terytorium którego pracownik ma miejsce zamieszkania.
Zapis ten jest niezwykle ważny z punktu widzenia pracownika wykonującego pracę w innym kraju UE na rzecz zagranicznego pracodawcy, ponieważ stanowi gwarancję udziału w procesie i prawa do obrony.
Uwaga!
Rozporządzenie ma zastosowanie do wszystkich krajów UE z wyłączeniem Danii.
Decyduje powód
Ponieważ pracownik z pytania wykonywał pracę na terenie całego kraju (w różnych miejscach), to który sąd polski jest właściwy do rozpoznania sprawy?
Odpowiedź daje art. 43 § 1 k.p.c. Stanowi on, że gdy uzasadniona jest właściwość kilku sądów, wybór między nimi należy do powoda.
Tym samym istnieje duże prawdopodobieństwo, że pracownik będzie mógł wytoczyć powództwo przed sąd właściwy dla swojego miejsca zamieszkania, jeżeli oczywiście tutaj również wykonywał pracę.
Autor jest adwokatem, współpracuje z Legal & Strategic Support Team LSST.pl
Więcej na temat pracowniczych sporów sądowych w serwisie:
» Dobra Firma » Kadry i płace » Pracodawca i pracownik w sądzie
Zobacz poradnik » Praca w Niemczech po 1 maja 2011
O pracy w Niemczech czytaj też w serwisie:
» Prawo dla Ciebie » Polak za granicą » Praca za granicą » Niemcy