Konkurs będzie miał charakter otwarty, co oznacza, że dokumenty będą przyjmowane do wyczerpania budżetu lub końca roku.
To właśnie Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości odpowiada za realizację działań programu „Innowacyjna gospodarka” skierowanych do przedsiębiorców.
W większości przypadków na każdy ogłoszony przez nią konkurs odpowiedź przedsiębiorców jest natychmiastowa, a liczba i wartość składanych wniosków powoduje, że część z nich odchodzi z kwitkiem. Po prostu brakuje pieniędzy na wszystkie projekty.
[srodtytul]Rynek innowacji pod ochroną prawną[/srodtytul]
Jest jednak wyjątek. Chodzi o działanie 5.4.1 „Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej”. Wydaje się, że wciąż jest ono niedoceniane przez polskie firmy. Efekt jest taki, że budżet ubiegłorocznego konkursu (ogłoszonego na początku 2010 r.) nie został w pełni wyczerpany.
Dlatego nie powinno dziwić, że już z początkiem 2011 r. startuje kolejny nabór wniosków. Oficjalne ogłoszenie ma się ukazać 31 stycznia, a przyjmowanie wniosków rozpocznie się 14 lutego. Podobnie jak w ubiegłym roku konkurs ma mieć charakter otwarty.
Oznacza to, że dokumenty będą przyjmowane do wyczerpania budżetu lub najpóźniej do końca roku. Jakiego rodzaju wsparcie oferuje to działanie i dlaczego warto się nim zainteresować?
Dokumentem opisującym każde działanie programu „Innowacyjna gospodarka” jest tzw. uszczegółowienie lub inaczej szczegółowy opis priorytetów. Dla tego o numerze 5.4.1 celem jest poprawa efektywności funkcjonowania rynku innowacji i przepływu rozwiązań innowacyjnych przez upowszechnianie stosowania prawa własności intelektualnej, w szczególności uzyskiwanie ochrony własności przemysłowej.
Rzeczywiście rozwój rynku opartego na wiedzy, innowacjach, badaniach, a temu ma służyć wdrażanie całego programu IG, wymaga pełnego wykorzystania ich ochrony prawnej. Zarówno prawo polskie, jak i międzynarodowe zapewnia możliwość uzyskania takiej ochrony. Jednak wciąż, jak pokazują różnego rodzaju badania i analizy, jest to kwestia niedoceniana przez polskich menedżerów.
Zapewne barierą są koszty postępowań związanych z uzyskaniem praw własności przemysłowej przed właściwymi instytucjami. I właśnie działanie 5.4.1 ma przełamać ten impas i sprawić, aby więcej polskich firm sięgnęło po odpowiednią międzynarodową ochronę własnych wynalazków, wzorów użytkowych lub przemysłowych. W jaki sposób? Oczywiście poprzez dofinansowanie części kosztów takiego projektu.
[srodtytul]Międzynarodowe zgłoszenie[/srodtytul]
Dofinansowane projekty muszą dotyczyć uzyskania ochrony własności przemysłowej lub realizacji takiej ochrony. W pierwszym przypadku chodzi o udzielenie wsparcia na pokrycie kosztów uzyskania ochrony obejmujących koszty:
- przygotowania zgłoszenia wynalazku, wzoru użytkowego lub przemysłowego przez zawodowego pełnomocnika, który zgodnie z przepisami obowiązującymi w danym kraju jest uprawniony do występowania przed właściwym organem ochrony (w tym koszty tłumaczenia),
- zgłoszenia wynalazku (wzoru) do właściwego organu w celu uzyskania ochrony przyznawanej przez krajowe, regionalne lub międzynarodowe organy oraz koszty prowadzenia postępowania przed taką instytucją.
Innymi słowy przewidziano tu dwa etapy. Pierwszy to samo przygotowanie odpowiedniej dokumentacji (wymaganej przez właściwą instytucję). Drugi to zgłoszenie wynalazku a następnie prowadzenie postępowania.
W tym miejscu jedna ważna uwaga. [b]Zgłoszenie w celu uzyskania ochrony nie może dotyczyć wyłącznie Polski. Celem działania jest bowiem nakłonienie firm do korzystania z ochrony na rynkach zagranicznych[/b].
Dlatego koszty zgłoszenia wynalazku (wzoru) do Urzędu Patentowego RP w celu uzyskania ochrony na terytorium Polski nie podlegają wsparciu. Jednak nie oznacza to, że na terytorium kraju ochrona ta nie może obowiązywać. Jest to możliwe pod warunkiem wykorzystania trybu zgłoszenia międzynarodowego, w ramach którego terytorium Polski nie jest jedynym obszarem wnioskowanej ochrony.
Wymienione uszczegółowienie programu IG zawiera ogólne wskazówki do tego działania. Konkretne informacje, w jaki sposób i na jakich zasadach PARP udziela dotacji, opisuje [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Rozporzadzenia/2008/DU2008Nr%2068poz%20414a.asp]rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania przez PARP pomocy finansowej w ramach programu „Innowacyjna gospodarka” (DzU z 2008 r. nr 68, poz. 414 ze zm.)[/link].
Zgodnie z nim [b]wsparcie takie może być udzielone wyłącznie mikro-, małym lub średnim przedsiębiorcom. Z dotacji wykluczone są zatem duże firmy[/b]. Ponadto dotacja nie przysługuje, jeżeli wynalazek, wzór użytkowy lub przemysłowy powstał w wyniku badań podstawowych.
[srodtytul]Zgodnie z rozporządzeniem[/srodtytul]
Do tzw. wydatków kwalifikujących się do wsparcia zalicza się te poniesione na:
- opłaty urzędowe za zgłoszenie wynalazku (wzoru) w trybie krajowym, regionalnym lub międzynarodowym, w tym opłaty za przekazanie, za dokumenty pierwszeństwa, za odnowienie wniosku oraz opłaty od wszelkich innych czynności dokonywanych w trakcie postępowania prowadzonego przez organ udzielający ochrony,
- koszty obsługi zawodowego pełnomocnika, obejmujące przygotowanie dokumentacji zgłoszeniowej wynalazku (wzoru) oraz reprezentację przed właściwym organem,
- koszty tłumaczenia, w tym przysięgłego, dokumentacji niezbędnej do zgłoszenia oraz prowadzenia postępowania,
- koszty tłumaczenia przysięgłego dokumentacji na język polski.
Warto zaznaczyć, że w myśl § 36 ust. 6 wymienionego rozporządzenia wartość wsparcia nie może być niższa niż 2 tys. zł ani nie może przekroczyć 400 tys. zł dla jednego przedsiębiorcy na jeden projekt. Tym samym pierwszy próg wyznacza tzw. minimalną wartość projektu.
Ten będzie zależał od wielkości firmy i tego, czy wynalazek (wzór) powstał w wyniku prowadzonych badań przemysłowych czy prac rozwojowych. Intensywność wsparcia z opisywanego działania nie może bowiem przekroczyć:
- w przypadku mikro- i małych firm 70 proc. wydatków (kwalifikowanych), jeżeli wynalazek (wzór) powstał w wyniku badań przemysłowych, lub 45 proc., jeżeli w wyniku prac rozwojowych,
- w przypadku średnich firm jest to odpowiednio 60 proc. i 35 proc.
Wracając zatem do minimalnej wartości projektu, przykładowo dla małej firmy będzie to 2,9 tys. zł lub 4,4 tys. zł. Oczywiście biorąc pod uwagę realne koszty takich postępowań, żadna firma nie powinna mieć problemu z przekroczeniem progów.
Warto dodać, że zgodnie z rozporządzeniem firma ma prawo do kosztów kwalifikowanych dodać także te związane z realizacją umowy o dofinansowanie. I tak z dotacji wolno finansować koszty ustanowienia i utrzymania zabezpieczenia należytego wykonania umowy oraz prowadzenia odrębnego rachunku bankowego lub subkonta na rachunku bankowym, przeznaczonych do obsługi projektu (w tym płatności zaliczkowych).
[ramka][b]Bezprawne użycie własności[/b]
Działanie 5.4.1 przewiduje także wsparcie na realizację ochrony własności przemysłowej. Może ona zostać przeznaczona na pokrycie kosztów związanych z wszczęciem i prowadzeniem postępowania w zakresie:
- unieważnienia patentu, prawa ochronnego na wzór użytkowy albo prawa z rejestracji,
- stwierdzenia wygaśnięcia patentu, prawa ochronnego na wzór użytkowy albo prawa z rejestracji.
Podobnie jak przy ubieganiu się o uzyskanie np. patentu o pomoc mają prawo starać się wyłącznie firmy z sektora MŚP i tylko wtedy, gdy wynalazek (wzór), którego ma dotyczyć postępowanie, nie powstał w wyniku badań podstawowych.
Innymi słowy musi być wynikiem prowadzonych prac rozwojowych lub badań przemysłowych. Pomoc może wynieść od 2 do 400 tys. zł. Przy tym dla mikro- i małych firm poziom dofinansowania to 45 proc., a dla firm średniej wielkości 35 proc. [/ramka]
[ramka] [b]Więcej o: [/b]
» [link=http://www.rp.pl/temat/56471.html]patentach[/link]
» [link=http://www.rp.pl/temat/56479.html]dotacjach unijnych dla firm[/link] [/ramka]