Wierzyciel wekslowy może zawsze domagać się zapłaty od wystawcy weksla albo wyłącznie od poręczyciela. Ze swoim żądaniem może on wystąpić jednocześnie do nich obu. Ma wybór. Osoba, która podpisze weksel w imieniu jednego z nich, nie mając do tego upoważnienia, przyjmuje ich obowiązki wobec wierzyciela wekslowego.
Potwierdził to [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 3 listopada 2010 r. (sygnatura akt V CSK 142/10)[/b]. Orzekł, że Mariusz J., który bez upoważnienia podpisał weksel, musi zapłacić posiadaczowi weksla (Agencji Rynku Rolnego) aż 887 tys. zł. Sędzia Barbara Myszka zaczęła uzasadnienie tego wyroku od przestrogi:
– Ten, kto zamierza złożyć podpis na wekslu, musi dobrze się zastanowić, a nawet zasięgnąć porady specjalisty. Prawo wekslowe wiąże bowiem z każdym takim podpisem bardzo daleko idące skutki, od których potem trudno się uchronić.
Sędzia odniosła się do postawionego przez Mariusza J. dopiero w skardze kasacyjnej zarzutu, że umowa sprzedaży mienia okołodzierżawnego jest nieważna. Gdyby tak było, nieważne byłoby zobowiązanie wekslowe gwarantujące jej wykonanie, a więc i poręczenie. SN nie znalazł do tego podstaw.
Nie zgodził się też z podniesionymi w skardze kasacyjnej zarzutami nieprawidłowej wykładni weksla. Miał on związek z zapisem umowy sprzedaży, że poręczycielem nie będzie spółka inna niż wpisana potem jako poręczyciel do weksla. Sąd jednoznacznie stanął na stanowisku, że decyduje treść weksla, a nie taki zapis.
Jednakże zasadnicze znaczenie dla wyniku tej sprawy miał art. 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=88F5B7C7CD5FA6E0FF9046368DB65A0C?id=70938]prawa wekslowego[/link]. Sędzia zaznaczyła, że dotyczy on także reprezentującego osobę prawną. Uchylenie skutków wynikających z tego przepisu uzasadnia tylko to, że wierzyciel wiedział, iż ten, kto podpisał weksel jako organ osoby prawnej, nim nie jest. Ciężar wykazania tego spoczywa na osobie, która na to się powołuje. Tego zaś Mariusz J. nie wykazał. Sędzia stwierdziła także, że w realiach tej sprawy trudno oczekiwać, iż spółka zapłaci 887 tys. zł, jeśli brak jakichkolwiek podstaw do uznania, że jest ona poręczycielem i ponosi odpowiedzialność z weksla.
[ramka][b]Odpowiedzialność solidarna[/b]
Dłużnik jako wystawca weksla oraz poręczyciel wekslowy solidarnie odpowiadają za zapłatę długu.
Solidarność oznacza, że wierzyciel wekslowy może – wedle swego wyboru – domagać się zapłaty długu w całości:
- od wystawcy weksla i poręczyciela łącznie
- od każdego z nich z osobna
- w części od jednego, a w pozostałej części od drugiego.
Poręczyciel, który spłacił dług wynikający z weksla, może się domagać jego zwrotu od dłużnika (wystawcy weksla). Jest to tzw. roszczenie regresowe (zwrotne).[/ramka]