„Rz” dotarła do niepublikowanego jeszcze stanowiska Komisji Europejskiej w polskiej sprawie (P-2802/10PL). Pismo komisarza Algirdasa Šemety z 20 maja 2010 r. stanowi odpowiedź na pytanie polskiego eurodeputowanego Rafała Trzaskowskiego.

[srodtytul]Dla kogo zwolnienie[/srodtytul]

Chodzi o 0,5-proc. podatek od czynności cywilnoprawnych, który – zgodnie z naszą ustawą o pcc – jest pobierany od podwyższenia kapitału zakładowego pokrytego aportem w postaci przedsiębiorstwa bądź też jego zorganizowanej części.

Spór dotyczy interpretacji art. 7 ust. 1 dyrektywy z 17 lipca 1969 r. dotyczącej podatków pośrednich od gromadzenia kapitału (69/335/EWG) i przewidzianego w niej zwolnienia od podatku kapitałowego czynności podwyższenia kapitału zakładowego związanego z aportem przedsiębiorstwa (jego zorganizowanej części).

Na tej podstawie państwa Unii mają zwolnić od podatku takie czynności, jeżeli 1 lipca 1984 r. były one zwolnione lub opodatkowane stawką nie wyższą niż 0,5 proc.

KE przypomina, że art. 7 ust. 1 dyrektywy 69/335/EWG był wielokrotnie zmieniany w okresie jej obowiązywania. Zgodnie z pierwotnym brzmieniem art. 7 ust. 1 lit. b) dyrektywy należało stosować (z zastrzeżeniem określonych warunków) zmniejszone stawki podatku kapitałowego od operacji takich jak przeniesienie wszystkich aktywów i pasywów lub jednej bądź więcej gałęzi działalności przez jedną spółkę kapitałową (spółka wnosząca) do innej spółki kapitałowej (spółka otrzymująca). Zmniejszanie stawki było obowiązkowe – państwa członkowskie musiały stosować mniejszą stawkę zgodnie z warunkami określonymi w dyrektywie.

W 1985 r. dyrektywa z 1969 r. została zmieniona dyrektywą Rady 85/303/EWG, która wprowadziła obowiązkowe zwolnienie z podatku wszystkich operacji, które były zwolnione z podatku lub opodatkowane zmniejszoną stawką na 1 lipca 1984 r. KE nie ma wątpliwości, że od 1 stycznia 1986 r. (tj. dnia wprowadzenia dyrektywy 85/303/ EWG) wszystkie państwa członkowskie miały obowiązek stosować zwolnienie z podatku kapitałowego w odniesieniu do operacji dotyczących przeniesienia aktywów i pasywów (lub gałęzi działalności).

„W związku z tym niezależnie od faktu obowiązywania w Polsce przed 1 maja 2004 r. takiego podatku od operacji związanych z przeniesieniem aktywów lub pasywów lub jednej bądź więcej gałęzi działalności, po tej dacie Polska miała obowiązek zwolnienia z podatku kapitałowego czynności restrukturyzacyjnych, o których mowa w art. 7 ust. 1 lit. b) dyrektywy Rady 69/335/EWG w brzmieniu nadanym dyrektywą Rady 85/303/EWG” – czytamy w stanowisku Komisji.

[srodtytul]Czy koniec wątpliwości[/srodtytul]

Stanowisko KE powinno zakończyć spory podatników z fiskusem. Przede wszystkim jednak należy się spodziewać, że stanie się ważną wskazówką dla wojewódzkich sądów administracyjnych i Naczelnego Sądu Administracyjnego, których orzeczenia nie są jednolite. Sądy twierdzą bowiem, że aby odpowiedzieć na pytanie, czy przystępując do Wspólnoty, Polska była zobowiązana do zwolnienia określonych transakcji z podatku, należy najpierw zbadać, jakie opodatkowanie obowiązywało w Polsce 1 lipca 1984 r.

[b]Skoro więc KE uznała, że nie ma znaczenia to, w jaki sposób te czynności były opodatkowane przed przystąpieniem do UE, bo z przepisów unijnej dyrektywy wynika, że przystępując do UE, nasz kraj miał obowiązek takie zwolnienie wprowadzić, to można mieć nadzieję, że w tym duchu zaczną się też wypowiadać polskie sądy.[/b]

[ramka][b]Komentuje Marcin Grzelecki, doradca podatkowy w kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy:[/b]

Stanowisko Komisji Europejskiej oznacza, że w przyszłych sprawach Naczelny Sąd Administracyjny powinien albo zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem prejudycjalnym, albo rozstrzygnąć sprawę na korzyść podatników. Co ważne, przedmiotowe stanowisko Komisji UE może posłużyć podatnikom, którzy przegrali spór z fiskusem przed NSA, do wszczęcia postępowania o stwierdzenie niezgodności z prawem takiego orzeczenia. W konsekwencji do dochodzenia od Skarbu Państwa odszkodowania na drodze powództwa cywilnego.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=g.lesniak@rp.pl] g.lesniak@rp.pl[/mail]