[b]– Do końca listopada 2009 r. dom pomocy społecznej zatrudniał kapelana na pół etatu. Ksiądz rozwiązał umowę za porozumieniem stron, jako powód wskazując przejście na emeryturę pomostową. Dodatkowo był zatrudniony w innej firmie w pełnym wymiarze czasu pracy jako pielęgniarz.
ZUS przyznał mu emeryturę pomostową od 1 grudnia 2009 r. Czy musieliśmy wypłacić kapelanowi odprawę emerytalną?[/b] – pyta czytelnik.
Stanowisko kapelana zatrudnionego w domu pomocy społecznej nie jest urzędnicze. Należy do grupy stanowisk pomocniczych i obsługi. Tak wynika z załącznika nr 3, tabeli IV H [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=305817]rozporządzenia Rady Ministrów z 18 marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (DzU nr 50, poz. 398 ze zm.)[/link].
Niemniej stosuje się do niego regulacje dotyczące pracowników samorządowych, w tym § 9 tego rozporządzenia. Zgodnie z nim jednorazową odprawę emerytalną, podobnie jak odprawę przyznawaną w związku z przejściem na rentę z tytułu niezdolności do pracy, wypłaca się w dniu ustania stosunku pracy.
[srodtytul]Powiązanie czasowe[/srodtytul]
Szczegółowe zasady naliczania i przyznawania prawa do odprawy pracownikowi samorządowemu reguluje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5F31628D35B7383562850B0C39627CD4?id=292862]ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458)[/link]. Jej art. 36 ust. 2 potwierdza prawo każdego pracownika samorządowego do odprawy emerytalno-rentowej.
Pozostałe przepisy ustawy o pracownikach samorządowych ograniczają się do wskazania sposobu obliczania jej wysokości z uwzględnieniem stażu pracy (art. 38 ust. 3, 4 i 5). Należy zatem przyjąć, że u pracownika samorządowego jedynym kryterium ustalenia prawa do odprawy jest ustanie stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę.
Prawo pracownika samorządowego do odprawy zależy więc tylko od powiązania czasowego między rozwiązaniem angażu i przejściem na emeryturę. Oznacza to, że w przeciwieństwie do pozostałych zatrudnionych u pracowników samorządowych nie musi istnieć już żaden inny, poza czasowym, związek między rozwiązaniem stosunku pracy i przejściem na rentę lub emeryturę.
[srodtytul]Raz w życiu[/srodtytul]
Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia prawa kapelana do odprawy ma jednorazowość tego świadczenia. Co do zasady każdy pracownik może nabyć prawo do takiej odprawy tylko raz w całej karierze zawodowej, a jeżeli pobrał ją wcześniej, szef jest zwolniony z obowiązku wypłaty.
W praktyce trudno jednak uchwycić moment, w którym osoba zmienia status z pracownika lub pracownika-emeryta na wyłącznie emeryta, jak zdefiniował przejście na emeryturę [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 11 października 2007 r. (III PK 40/07)[/b].
Wyjątek od zasady jednorazowości odprawy emerytalno-rentowej wskazał [b]SN w wyroku z 2 października 1990 r. (I PR 285/90)[/b]. Uznał, że jeżeli przechodzącemu na emeryturę przysługiwała niższa odprawa w związku z 15-letnim stażem pracy a następnie pracował on przez kolejne lata, uzyskując ponad 20-letni staż uprawniający do wyższej odprawy, to przechodząc ponownie na emeryturę, ma prawo domagać się różnicy między kwotą wypłaconą a należną mu w danej chwili. Według SN uzupełnia to poprzednio wypłacone świadczenie, uwzględniając interesy obu stron stosunku pracy.
Inny powszechnie przyjęty sposób pobrania kilku odpraw polega na jednoczesnym zakończeniu kilku stosunków pracy w związku z przejściem na emeryturę. W takim wypadku żaden z pracodawców nie może powoływać się na to, że pracownik pobrał już takie świadczenie w innym zakładzie. Przysługuje mu ono bowiem w każdym zakończonym stosunku pracy.
[srodtytul]Jaki moment uwzględnić[/srodtytul]
Aby rozstrzygnąć, czy kapelanowi należy się odprawa w związku z zakończeniem posługi, trzeba ustalić moment, w którym rozwiązał on drugi stosunek pracy, obejmujący zatrudnienie na stanowisku pielęgniarza. Jeżeli przypadło to przed 30 listopada 2009 r., nabył prawo do odprawy z drugiego zakładu, a jej wcześniejsze pobranie stanowi przesłankę odmowy ponownej wypłaty tego świadczenia przez dom pomocy społecznej.
Druga możliwość to jednoczesne rozwiązanie obu stosunków pracy z dniem 30 listopada ub.r. Oznaczałoby to prawo kapelana do dwóch odpraw emerytalnych wypłaconych z obu zakładów na zasadach ogólnych, chyba że pobrał wcześniej odprawę rentową w innym zakładzie.
Trzecia możliwość polega na rozwiązaniu umowy jedynie z DPS przy jednoczesnym kontynuowaniu zatrudnienia jako pielęgniarz. W takim wypadku, zgodnie z § 9 rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, ksiądz uzyskał prawo do odprawy w DPS 30 listopada 2009 r., czyli w ostatnim dniu pracy, i ma podstawy domagać się od pracodawcy ustawowych odsetek za zwłokę.