[b]Kiedy mamy do czynienia z molestowaniem seksualnym?[/b]
[i][b]Odpowiada Katarzyna Dulewicz, partner w CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa:[/b][/i]
Molestowanie seksualne jest zachowaniem o charakterze seksualnym lub odnoszącym się do płci pracownika. Nie każde takie zachowanie może być zakwalifikowane jako molestowanie.
Celem tych działań lub jego skutkiem musi być naruszenie godności pracownika. Nie ma przy tym znaczenia, że sprawca molestowania nie miał na celu upokorzenia lub zastraszenia pracownika. Wystarczy, że swoim zachowaniem osiągnął taki skutek. Naruszenie godności pracownika może się przejawiać w stworzeniu wobec pracownika zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery (art. 18[sup]3a [/sup]§ 6 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]).
Nie ma przy tym konieczności, aby wszystkie wyżej wyliczone opisy zachowania wobec pracownika były spełnione. Wyliczenie ma charakter alternatywny i przykładowy.
Dla oceny, czy mamy do czynienia z molestowaniem seksualnym, ważne jest, czy jego ofiara wyraża sprzeciw wobec takiego zachowania. Molestowanie musi być bowiem zjawiskiem niepożądanym w subiektywnej ocenie molestowanego pracownika.
To, co dla jednych będzie obraźliwe, dla innych będzie akceptowalne. Sprzeciw pracownika powinien być wyrażony w sposób jasny i bezpośredni. Warto zaznaczyć, że obok subiektywnych odczuć ofiary konieczna jest obiektywna ocena konkretnych okoliczności i tego, czy pracownik obiektywnie mógł się poczuć urażony.
Molestowanie może się przejawiać w formie fizycznej (dotykanie), werbalnej (obraźliwe słowa, krytykowanie umiejętności lub braku predyspozycji danej płci, sprośne dowcipy) i pozawerbalnej (gesty, miny, spojrzenia o podtekście seksualnym). Decydująca jest przy tym reakcja molestowanego pracownika i jego brak akceptacji takich zachowań.
Nie będziemy mieli do czynienia z molestowaniem seksualnym, jeśli pracownik akceptuje zachowania o podtekście seksualnym. Także zachowanie dwóch pracowników może wywołać efekt zaistnienia molestowania wobec trzeciej osoby. Jej godność może być bowiem naruszona poprzez zachowanie innych osób, nawet jeśli nie było ono skierowane wobec niej bezpośrednio.
Molestowania może się dopuścić każdy pracownik, a nie tylko szef czy przełożony. Odpowiedzialny za niedozwolone zachowanie będzie pracodawca, co jednak nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy, np. za naruszenie dóbr osobistych. Molestowanie, w odróżnieniu od mobbingu, może mieć charakter jednorazowego zdarzenia.