Co zrobić, jeżeli firma odpadła w regionalnym konkursie o dotacje, a działanie 4.4 programu „Innowacyjna gospodarka” stawia za duże wymagania? Czy jest jeszcze inne źródło finansowania innowacyjnych projektów?

Odpowiedź jest twierdząca. W grę może wchodzić kolejne działanie tego programu, mianowicie 4.3 „Kredyt technologiczny”. Służy on właśnie wsparciu oryginalnych pomysłów rozwojowych, a środki na ich realizację pochodzą od banków komercyjnych. Tych, które przystąpiły do programu, podpisując w tej sprawie specjalną umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Natomiast fundusze, którymi zrządza ten ostatni, mają służyć częściowej spłacie takich kredytów.

[srodtytul]Poznaj ustawę...[/srodtytul]

Zasady udzielania dotacji reguluje [link=http://]ustawa o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej (DzU z 2008 r. nr 116, poz. 730)[/link].

W pierwszej kolejności wyłącza ona ze wsparcia duże podmioty. Kredyt technologiczny jest w zasięgu firm należących wyłącznie do sektora MSP. Jednak aby ubiegać się o pieniądze, firma musi wykazać się zdolnością kredytową. Środki mają służyć finansowaniu inwestycji technologicznej. Ta powinna polegać na:

- zakupie nowej technologii, jej wdrożeniu oraz uruchomieniu na jej podstawie wytwarzania nowych lub znacząco ulepszonych towarów, procesów bądź usług,

- wdrożeniu własnej nowej technologii oraz uruchomieniu na jej podstawie wytwarzania nowych/znacząco ulepszonych towarów, procesów lub usług.

Co należy rozumieć przez nową technologię ?

Jest to technologia w postaci prawa własności przemysłowej lub usługi badawczo-rozwojowej, która umożliwia wytwarzanie nowych lub znacząco ulepszonych towarów (procesów/usług) i która jednocześnie nie jest stosowana na świecie dłużej niż pięć lat.

Kredyt nie może finansować zakupu, leasingu lub wynajmu środka trwałego, w którym już została wdrożona nowa technologia.

[ramka][b]Przykład[/b]

Firma Z kupuje patent, na podstawie którego modyfikuje swoją linię produkcyjną i rozpoczyna produkcję nowych produktów. Firma Y kupuje maszynę (linię produkcyjną), w której ten patent został wykorzystany, i rozpoczyna produkcję nowych produktów.

Inwestycja firmy Z kwalifikuje się do kredytu technologicznego, ponieważ zakupiła ona samą wiedzę i samodzielnie wdraża technologię. Inwestycja firmy Y nie może zostać objęta takim wsparciem.[/ramka]

[srodtytul]...i idź do banku[/srodtytul]

Po kredyt technologiczny firma udaje się do jednego z banków komercyjnych, który podjął współpracę z BGK (lista banków na [link=http://www.bgk.com.pl]www.bgk.com.pl[/link]).

Ten ma 60 dni na ocenę projektu, w tym zdolności finansowej firmy, i zawarcie warunkowej umowy kredytu lub przyznanie jego promesy. Następnie za pośrednictwem tego banku przedsiębiorca składa do BGK wniosek o przyznanie premii technologicznej, do którego dołącza wspomnianą umowę warunkową lub promesę. Dodatkowo na tym etapie należy dostarczyć m.in.:

- opinię jednostki naukowej lub centrum badawczo-rozwojowego o tym, że wdrażana technologia jest technologią nową, czyli nieznaną i niestosowaną na świecie dłużej niż pięć lat,

- kopie dokumentów pozwalających określić wielkość przedsiębiorstwa,

- plan biznesowy inwestycji technologicznej zawierający harmonogram rzeczowo-finansowy oraz wykaz tzw. wydatków kwalifikowanych.

Bank Gospodarstwa Krajowego rozpatruje wnioski o przyznanie premii według kolejności wpływu kompletnych dokumentów. Następnie BGK przyznaje promesę premii technologicznej, a bank komercyjny, który udzielił promesy, ma 30 dni na podpisanie ostatecznej umowy, którą przekazuje do BGK. Ten ma kolejne 30 dni na zawarcie ostatecznej umowy o przyznaniu premii. Uwaga! Prace związane z realizacją projektu można rozpocząć dopiero po uzyskaniu promesy technologicznej w BGK.

Odbierz premię

Po zrealizowaniu inwestycji przedsiębiorca ubiega się o wypłatę premii technologicznej. Jej wielkość jest limitowana. Wysokość premii odpowiada wartości (netto) sprzedaży towarów lub usług, które są efektem inwestycji. Jednak kwota ta nie może przekroczyć 4 mln zł. Dodatkowo brane są pod uwagę koszty kwalifikowane projektu (czyli takie, które są honorowane w ramach tego programu), a sfinansowane kredytem technologicznym.

Premia może pokryć tylko część tych kosztów. Zależy to od wielkości przedsiębiorstwa i miejsca realizacji inwestycji (województwa).

[b]Najczęściej przedsiębiorstwa mikro i małe mogą liczyć na dofinansowanie do 70 proc. kosztów, a firmy średnie 60 proc.

Jednak w województwach: dolnośląskim, mazowieckim (bez Warszawy), pomorskim, śląskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim granica ta jest niższa i wynosi odpowiednio 60 i 50 proc. Natomiast przedsiębiorcy z Warszawy mogą liczyć maksymalnie na 50 proc. (najmniejsi) lub 40 proc. (średnie firmy).[/b]

[ramka][b]Komentuje Bogusława Skomska, zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Przedsiębiorczości i Innowacji BGK[/b]

Jeśli firma posiada zdolność kredytową, a planowane przedsięwzięcie spełnia warunki ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, to firma ma gwarancję, że zaciągnięty kredyt technologiczny zostanie częściowo spłacony. Przedmiotem takiego projektu może być wdrożenie własnej lub nabytej nowej technologii w postaci prawa własności przemysłowej lub usługi badawczo-rozwojowej.

Podkreślam, że chodzi o wdrożenie myśli technologicznej, a zakup maszyn i urządzeń ma umożliwiać realizację tego przedsięwzięcia. Kredyt technologiczny nie może być natomiast udzielony na zakup środka trwałego (maszyny, urządzenia), w którym nowa technologia będąca przedmiotem wniosku została już wdrożona.

Podając prosty przykład: zakup urządzenia wyposażonego w technologię bluetooth nie jest wdrożeniem nowej technologii, a jedynie zakupem urządzenia, w którym jest ona zawarta.[/ramka]