Jednym z przejawów tej ochrony jest [b]zakaz zrzeczenia się przez pracownika prawa do tej odprawy oraz zakaz jego przenoszenia na inną osobę[/b].
Zgodnie bowiem z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8594CAD83EB31428E5170AE2B0EFCD1A?id=76037]art. 84 k.p.[/link] pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia ani przenieść tego prawa na inną osobę.
Zakaz ten ma charakter bezwarunkowy i nie może być uchylony porozumieniem stron stosunku pracy.
[srodtytul]Nie dla zleceniobiorcy[/srodtytul]
Ta bezwzględnie obowiązująca norma z art. 84 k.p. dotyczy każdego pracownika bez względu na podstawę nawiązania stosunku pracy. Zatem niezależnie od tego, czy jest on zatrudniony na podstawie umowy o pracę, powołania, mianowania, wyboru czy spółdzielczej umowy o pracę. Nie obejmuje ona natomiast osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych (np. umowy-zlecenia, umowy o dzieło czy kontraktu menedżerskiego).
[srodtytul]Orzekały o tym sądy[/srodtytul]
Artykuł 84 k.p. stanowi wprawdzie wprost tylko o wynagrodzeniu, lecz w orzecznictwie sądowym jest on rozumiany bardzo szeroko i obejmuje także inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy.
Tak wynika m.in. z uzasadnienia [b]wyroku Sądu Najwyższego z 17 lutego 2005 r. (II PK 235/04)[/b], gdzie wskazano, że jakkolwiek odprawy nie zostały zakwalifikowane normatywnie jako wypłaty wynagrodzeniowe, lecz jako „inne świadczenia”, zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego akceptowany jest pogląd, że podlegają one ochronie na równi z wynagrodzeniem za pracę.
Podobnie wypowiadał się Sąd Apelacyjny w Gdańsku w [b]wyroku z 29 sierpnia 1994 r. (III APr 44/94)[/b], stwierdzając, że takie świadczenia, jak odprawa emerytalna i rentowa, nie są wyłączone spod działania przepisów o ochronie wynagrodzenia. Oznacza to, że do odprawy emerytalnej lub rentowej znajdują w pełni zastosowanie zakazy z art. 84 k.p.
[srodtytul]Zakres zakazu[/srodtytul]
Zakaz zrzeczenia się prawa do odprawy emerytalnej lub rentowej należy rozumieć szeroko. Obejmuje on więc wszelkie czynności (oświadczenia woli) pracownika, niezależnie od nadanej im nazwy, zmierzające – bezpośrednio lub pośrednio – do rezygnacji z należnej mu odprawy. Dlatego też np. w razie zawarcia przez pracownika i pracodawcę porozumienia, którego postanowienia zwalniałyby pracodawcę od wypłaty odprawy emerytalnej lub rentowej, uznać należy, że porozumienie to byłoby nieważne, a pracownik nadal zachowałby prawo do takiego świadczenia.
Istotne jest także, że z [b]art. 84 k.p. wynika zakaz nie tylko całkowitego, lecz także częściowego zrzeczenia się prawa do odprawy.[/b] Pracownik nie może więc zrzec się np. prawa do połowy odprawy. Ponadto, ponieważ zakaz obejmuje zrzeczenie się prawa do odprawy w drodze wszelkich oświadczeń woli pracownika, dotyczy to także zrzeczenia się odprawy w drodze ugody sądowej.
Zbliżony pogląd wyraził także [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 3 lutego 2006 r. (II PK 161/05 )[/b]. Zatem pracownik nie może się zrzec prawa do wynagrodzenia w zawartej z pracodawcą ugodzie. Dotyczy to zarówno tej zawieranej przed sądem, jak i poza nim – czyli zawieranej między stronami stosunku pracy.
Wskazywał na to wyraźnie [b]Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 28 marca 1996 r. (III APr 11/96)[/b], podnosząc, że dopuszczalność zawierania ugód pozasądowych pomiędzy pracownikiem a zakładem pracy ograniczają w istotny sposób przepisy prawa pracy. Takim przepisem jest art. 84 k.p. stwierdzający, że pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia. Trzeba przy tym zaznaczyć, że art. 203 § 4 k.p.c. oraz art. 469 k.p.c. nakładają na sądy pracy obowiązek badania, czy ugody zawarte pomiędzy stronami ze stosunku pracy są zgodne z prawem oraz nie naruszają praw pracowniczych, w tym interesów pracownika.
[ramka][b]Przykład[/b]
Adam Z. rozwiązał z pracodawcą umowę o pracę w związku z przejściem na rentę z tytułu niezdolności do pracy. Firma odmówiła mu jednak wypłaty odprawy rentowej. Wówczas Adam Z. wystąpił z pozwem do sądu pracy, żądając jej zasądzenia.
W trakcie procesu strony spotkały się i na piśmie zawarły ugodę. Określiły w niej, że z uwagi na złą sytuację firmy pracownik otrzyma w ciągu siedmiu dni połowę kwoty odprawy, a w pozostałej części zrzeka się roszczeń wobec pracodawcy.
Sąd uznał jednak takie zapisy za niedopuszczalne z uwagi na ich sprzeczność z art. 84 k.p. i zasądził od pracodawcy Adama Z. pełną kwotę należnej mu odprawy. [/ramka]
[ramka][b]Bez sankcji za opóźnienie[/b]
Zakaz wynikający z art. 84 k.p. nie obejmuje natomiast odsetek od odprawy. Mają one bowiem samodzielny byt prawny, odrębny od świadczenia głównego. Tak więc odsetki za opóźnienie, nawet jeśli powstały na podstawie odprawy emerytalnej lub rentowej, mają odmienny od niej charakter prawny. Stąd też nie można w stosunku do nich powoływać zakazu zawartego we wspomnianym przepisie i pracownik może np. w ugodzie z pracodawcą zrzec się prawa do nich. [/ramka]
[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]