W spółce kapitałowej płacimy go natomiast dwa razy: najpierw spółka od swojego dochodu, a potem od wypłaconej udziałowcowi dywidendy.

[srodtytul]Wynagrodzenie zależy od zysku [/srodtytul]

Zawarcie umowy spółki cichej stanowi co do zasady formę pozyskania kapitału obcego, przy czym jego koszt jest uzależniony od wypracowanych zysków. W sytuacji gdy przedsiębiorca ma straty, cichy wspólnik nie uzyskuje żadnego wynagrodzenia za wniesiony kapitał.

Wniesienie wkładu przez wspólnika cichego nie powoduje powstania przychodu podatkowego, ma bowiem charakter zwrotny. Kwotę wynagrodzenia za udział cichego wspólnika w zysku spółki kapitałowej należy zasadniczo uznać za koszt uzyskania przychodów – inaczej niż np. dywidendę w przypadku „jawnych” wspólników. Należny cichemu wspólnikowi udział w zysku będący wynagrodzeniem ze stosunku obligacyjnego powinien w bilansie przedsiębiorcy zostać ujęty jako zobowiązanie.

Łatwo dostrzec więc atrakcyjność jednorazowego opodatkowania przychodów wspólnika cichego w porównaniu z podwójnym opodatkowaniem dywidendy otrzymywanej przez wspólnika spółki kapitałowej (osobę fizyczną) – szerzej DOBRA FIRMA z 16 października 2008 r., „W spółce kapitałowej podatek płacimy dwukrotnie, w osobowej tylko raz”.

[ramka][b]Przykład [/b]

W spółce z o.o. Alfa uczestniczy wspólnik cichy (spółka akcyjna Beta) mający prawo do udziału w zyskach w wysokości 20 proc. Przyjmując, że zysk Alfy za 2008 r. wyniesie 100 000 zł, to Becie przysługuje wynagrodzenie w wysokości 20 000 zł. Jest ono kosztem uzyskania przychodów w spółce Alfa, która w ten sposób nie płaci podatku w wysokości 3800 zł (20 000 zł x 19 proc.).[/ramka]

[srodtytul]Jak rozliczyć przychody i straty[/srodtytul]

Jeżeli cichym wspólnikiem jest przedsiębiorca (spółka kapitałowa, osoba fizyczna) a umowa spółki cichej została zawarta w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, to przychody z udziału łączy się z innymi przychodami z firmy. Dochody będą opodatkowane według skali podatkowej (19, 30 lub 40 proc., w przyszłym roku 18 lub 32 proc.) lub stawki liniowej (19 proc.).

Udział cichego wspólnika w przedsiębiorstwie spółki kapitałowej nie jest przychodem (dochodem) z udziału w zyskach osób prawnych, opodatkowanym 19-proc. ryczałtem. Tytułem prawnym uzyskania korzyści majątkowej przez cichego wspólnika nie jest bowiem posiadany udział w kapitale spółki kapitałowej, ale umowa cywilnoprawna.

Do opodatkowania dochodów wspólników cichych może mieć zastosowanie art. 8 ustawy o PIT (art. 5 ustawy o CIT), zgodnie z którym przychody z udziału w spółce niebędącej osobą prawną względnie ze wspólnego przedsięwzięcia u każdego wspólnika określa się proporcjonalnie do jego prawa w udziale w zysku. Cichemu wspólnikowi należy przypisać przychód w roku podatkowym, w którym otrzyma zapłatę. W księgach przedsiębiorcy (np. spółki kapitałowej) należy natomiast ująć zobowiązanie (i koszt podatkowy) w roku jego powstania.

Jeżeli przedsiębiorca poniósł stratę, a cichy wspólnik nie został w umowie wyłączony z uczestnictwa w niej, to odpowiednio zmniejsza się strata podatkowa przedsiębiorcy (o część straty przypadającą na cichego wspólnika). Cichemu wspólnikowi przypisuje się zwykle stratę do wysokości jego wkładu majątkowego.

[ramka][b]Przykład [/b]

W spółce z o.o. Alfa uczestniczy wspólnik cichy (spółka akcyjna Beta) z wkładem w wysokości 100 000 zł. Na podstawie umowy spółki cichej Beta nie została wyłączona od partycypacji w stratach. Przyjmując, że strata z działalności podstawowej Alfy za 2008 r. przypadająca na wspólnika cichego wyniesie 100 000 zł, to Alfa ma względem Bety należność w wysokości 100 000 zł, która jest jej przychodem podatkowym.[/ramka]

[srodtytul]Decydujesz, więc prowadzisz działalność [/srodtytul]

Kontrowersje budzi kwalifikacja przychodów z nietypowej spółki cichej, która nie została zawarta w ramach działalności gospodarczej prowadzonej przez cichego wspólnika. Jeżeli wspólnik cichy jest uprawniony do współdecydowania o sprawach związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa, ponosząc ryzyko i wykazując inicjatywę gospodarczą, to naszym zdaniem należy przyjąć, że też jest przedsiębiorcą, nawet jeżeli nie dopełni warunków formalnych (rejestracja). Zgodnie bowiem z art. 5a pkt 6 ustawy o PIT pozarolnicza działalność gospodarcza oznacza działalność zarobkową prowadzoną we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do odrębnych źródeł.

[i]Autorzy są doradcami podatkowymi w Roedl, Jamroży, Majchrowicz-Bączyk, Smagowicz-Tokarz Kancelaria Prawna sp.k.[/i]

[ramka][b]Dyskretna kontrola, czasami wpływ na zarządzanie[/b]

Spółka cicha to stosunek prawny między dwoma podmiotami, z których jeden (zwany wspólnikiem cichym) uczestniczy poprzez swój wkład w działalności gospodarczej prowadzonej we własnym imieniu i na własny rachunek przez drugiego. Wspólnik cichy nie jest ujawniany na zewnątrz (np. w rejestrze handlowym), nie staje się współwłaścicielem majątku, do którego wniósł wkład, ani nie występuje w stosunkach zewnętrznych.

Rozróżnia się „typową” i „nietypową” odmianę spółki cichej. W „typowej” formie wspólnik cichy ma przede wszystkim uprawnienia kontrolne, nie ma natomiast prawa do prowadzenia spraw (zarządu) przedsiębiorstwa, w którego zyskach partycypuje, nie uczestniczy też w podejmowaniu decyzji w sprawach prowadzenia firmy. Nie ma prawa do udziału we wzroście majątku przedsiębiorstwa, a w wypadku zakończenia stosunku spółki cichej otrzymuje tylko wniesiony wkład majątkowy.

Umowa typowej spółki cichej jest podobna do pożyczki. W „nietypowej” formie wspólnik cichy jest uprawniony zwłaszcza do współdecydowania w sprawach związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. „Nietypowy” wspólnik cichy ma też z reguły prawo majątkowe do udziału we wzroście wartości przedsiębiorstwa. [/ramka]