[b]Pracownik został tymczasowo aresztowany i po trzech miesiącach stosunek pracy z nim wygasł. Po wyroku uniewinniającym zgłosił chęć powrotu do pracy, a my musimy go przyjąć. Stanowisko, które zajmował przed tymczasowym aresztowaniem, zostało już obsadzone, a praca, którą możemy mu obecnie zaoferować, odbiega na niekorzyść od poprzedniej. Co zrobić, gdy nie dysponujemy tym samym stanowiskiem pracy, a uniewinnionego musimy ponownie zatrudnić na poprzednich warunkach?[/b]
Art. 66 § 1 kodeksu pracy stanowi, że umowa o pracę wygasa z upływem trzech miesięcy nieobecności w pracy z powodu tymczasowego aresztowania, chyba że pracodawca rozwiązał wcześniej bez wypowiedzenia umowę o pracę z winy pracownika. Natomiast § 2 tego przepisu mówi, że szef, mimo wygaśnięcia umowy o pracę z powodu tymczasowego aresztowania, musi ponownie zatrudnić, jeżeli postępowanie karne zostało umorzone lub gdy zapadł wyrok uniewinniający a pracownik zgłosił swój powrót do pracy w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się orzeczenia. Obowiązek ponownego zatrudnienia nie powstaje jednak, gdy postępowanie karne umorzono z powodu przedawnienia albo amnestii a także w razie warunkowego umorzenia postępowania.
[b]Przepis nakłada na przełożonego obowiązek ponownego zatrudnienia pracownika, ale niekoniecznie na tym samym stanowisku i takich samych warunkach. Dlatego przyjmuje się, że pracodawca może brać pod uwagę własne możliwości w tym zakresie, ale także kwalifikacje pracownika.[/b]
Warto tu przytoczyć tezę z [b]uchwały Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1980 r. (I PZP 42/80)[/b]. Stwierdza w niej, że wynikający z art. 66 § 2 k.p. obowiązek ponownego zatrudnienia pracownika nie jest uzależniony od możliwości zakładu. Musi on ponownie zatrudnić pracownika na dotychczasowym, równorzędnym lub innym zgodnym z jego kwalifikacjami stanowisku, odpowiadającym w zasadzie poprzednim warunkom wynagrodzenia, „jeżeli szczególne okoliczności nie stoją temu na przeszkodzie”.Jeżeli zatem czytelnik nie da rady zapewnić uniewinnionemu tego samego stanowiska pracy, to oferowane w trybie art. 66 § 2 k.p. przynajmniej nie powinno znacząco odbiegać od poprzednio zajmowanego pod względem warunków pracy i płacy.
[i]Autor jest legislatorem w Biurze Legislacyjnym Senatu[/i]