Senacka Komisja Ustawodawcza pracuje nad projektem zmian w kodeksie pracy, które dotyczą reguły przyznawania podwyższonych odszkodowań osobom bezprawnie zwolnionym. Ta nowela wprowadzi do przepisów zasady określone w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 27 listopada 2007 r. [b](sygn. SK 18/05)[/b], w myśl których [b]bezprawnie zwolniony może domagać się nie tylko odszkodowania w wysokości trzech ostatnich pensji, ale także pokrycia wszystkich strat, jakie poniósł w związku z rozwiązaniem z nim umowy.[/b] To dodatkowe odszkodowanie może być wysokie, gdyż obejmuje utracone zarobki osoby, która nie mogła znaleźć nowej pracy.
Dlatego Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że określaniem wysokości tego dodatkowego odszkodowania powinny zająć się sądy cywilne, a nie – jak chcą senatorowie – sądy pracy. Te pierwsze są lepiej przygotowane do rozpatrywania takich pozwów niż sądy pracy, które nie miały dotychczas z nimi do czynienia.
– Nie ma przeszkód, aby pracownik przed sądem cywilnym dochodził „uzupełnienia” odszkodowania, jeśli zasądzone wcześniej w sądzie pracy nie pokrywa jego szkody – uważa Henryk Michałowicz, ekspert KPP.
Zdaniem KPP konsekwencją wejścia w życie senackich propozycji powinny być zmiany przyznające pracodawcom prawo dochodzenia odszkodowania w razie porzucenia pracy i w razie bezprawnego wypowiedzenia umowy przez pracownika. Według KPP pozostawienie ograniczonej odpowiedzialności zatrudnionych byłoby przejawem nierównego traktowania pracodawców. W razie takiej zmiany przepisów, jak proponowana, może stać się tak, że w celu uniknięcia podwyższonej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy będą zatrudniali nowe osoby na umowy cywilnoprawne, które nie dają tak szerokich uprawnień.