Od początku roku na rynku produktów do renowacji pojazdów zaobserwować można znaczący wzrost liczby oferowanych farb i lakierów o specjalnych właściwościach. Wbrew pozorom tendencja ta nie jest wynikiem postępu technologicznego w przemyśle lakierniczym, lecz mniej lub bardziej udolną próbą obchodzenia przepisów rozporządzenia ministra gospodarki z 16 stycznia 2007 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących ograniczenia emisji lotnych związków organicznych powstających w wyniku wykorzystywania rozpuszczalników w farbach i lakierach oraz preparatach do odnawiania pojazdów (dalej: rozporządzenie) implementującego przepisy dyrektywy 2004/42/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 21 kwietnia 2004 r. (dyrektywa).
Od lat w prawodawstwie unijnym obserwujemy tendencję do ograniczania emisji lotnych związków organicznych. Znaczną rolę w tej emisji odgrywa przemysł lakierniczy, a w szczególności renowacyjne lakiernictwo pojazdów. Globalnie, ze wszystkich podmiotów działających na tym rynku, najbardziej znaczące ilości lotnych związków organicznych wprowadzają do powietrza warsztaty lakiernicze, w których nie stosuje się specjalnych instalacji ograniczających emisję szkodliwych dla środowiska substancji. Zawarte w stosowanych tam farbach i lakierach substancje uwalniane są bowiem bezpośrednio do atmosfery. Problem ten nabiera szczególnego znaczenia w Polsce ze względu na ogromne ilości sprowadzanych do kraju używanych, często powypadkowych pojazdów.
Zdając sobie sprawę z tego, iż nałożenie na lakierników obowiązku stosowania produktów z mniejszą zawartością lotnych związków organicznych byłoby nieskuteczne, bo wymagałoby od nich zmiany metod pracy i poniesienia znacznych nakładów finansowych, prawodawca ustalił maksymalną zawartość tych substancji w produktach do odnawiania pojazdów, zakazując producentom wprowadzać do obrotu produktów tych standardów niespełniających. Zakaz bezwarunkowo obowiązuje od 1 stycznia 2008 r.
Najbardziej rygorystyczne standardy rozporządzenie ustala dla najczęściej w lakiernictwie stosowanych, a tym samym stanowiących źródło największej emisji: farb nawierzchniowych. Chodzi tu o produkty przeznaczone do stosowania w systemach jednowarstwowych – jako farba pigmentowana (kolorowa) oraz w powszechnie stosowanych pokryciach dwuwarstwowych – jako farba bazowa nadająca barwę oraz nakładany na nią lakier nadający pokryciu połysk. Współcześnie to właśnie produkty przeznaczone do stosowania w systemach dwuwarstwowych stanowią zdecydowaną większość wprowadzanych do obrotu farb nawierzchniowych. Systemy jednowarstwowe, ze względu na mniejszą odporność na czynniki zewnętrzne, a także niemożność osiągnięcia takich efektów, jakie uzyskują producenci przy pierwotnym pokrywaniu pojazdów, stosowane są rzadziej, w zasadzie tylko do wymalowania starych pojazdów oraz samochodów dostawczych i ciężarowych.
Sprostanie wymogom nowych przepisów nie jest proste ani dla producentów farb i lakierów, ani dla lakierników. Po pierwsze wymaga to od nich znacznych nakładów finansowych. Nie da się bowiem produkować ani stosować produktów spełniających nowe standardy bez zmiany dotychczasowych metod produkcji oraz technik wymalowań pojazdów. Po drugie, wymusza na producentach przeprowadzanie żmudnych i kosztownych badań laboratoryjnych, a na lakiernikach zmianę przyzwyczajeń. Dlatego, mimo jednoznacznego zakazu wprowadzania do obrotu, popyt na produkty z niedozwoloną zawartością lotnych związków organicznych jest ogromny, a zaspokajany dzięki stosowaniu zabiegów mających pozwolić na obejście wymogów prawem określonych.
Znacznie mniej rygorystyczne wymogi w odniesieniu do zawartości lotnych związków organicznych przepisy przewidują dla produktów określanych jako wykończenia specjalne. Do tej kategorii należą m.in. preparaty przeznaczone do stosowania jako jednowarstwowe powłoki nawierzchniowe o specjalnych właściwościach takich jak efekt metaliczny i perłowy. Preparaty te używane były w lakiernictwie sporadycznie, rzadziej nawet niż „zwykłe”, przeznaczone do stosowania w jednej warstwie farby nawierzchniowe. Sporadyczność stosowania tych produktów spowodowała, że związana z tym emisja i wpływ na środowisko zostały przez prawodawcę ocenione jako nieznaczące. Z tego też powodu zawartość lotnych związków organicznych w tych produktach może być dwukrotnie wyższa od maksymalnej zawartości tych związków w zwykłych jednowarstwowych farbach nawierzchniowych oraz produktach stosowanych w systemach dwuwarstwowych.
Trudno się dziwić, iż niektórzy producenci, wykorzystując niesłabnący, wysoki popyt na produkty z niedopuszczalną zawartością lotnych związków organicznych, za wszelką cenę starają się zakwalifikować swoje produkty do tej właśnie kategorii. Przepisy dyrektywy i rozporządzenia są jednak w tym zakresie jednoznaczne i nie można ich tak łatwo ominąć.
Wykładnia językowa przepisów dyrektywy i rozporządzenia nie pozostawia wątpliwości, iż jako farby wykończeniowe o właściwościach specjalnych wprowadzać do obrotu wolno tylko farby nawierzchniowe zawierające domieszki pigmentów perłowych lub metalicznych, które przeznaczone są do stosowania w systemach jednowarstwowych.
Za przyjęciem takiej interpretacji przemawia również wykładnia funkcjonalna. Jak wspomniano, systemy jednowarstwowe z uwagi na jakość uzyskiwanych powłok lakierniczych są stosowane w lakiernictwie renowacyjnym samochodów sporadycznie. Rzadko też w systemie jednowarstwowym stosuje się domieszki pigmentów perłowych oraz metalicznych i stąd dopuszczono dla nich na zasadzie wyjątku mniej restrykcyjne wymogi środowiskowe.
Systemy dwuwarstwowe jako stosowane w lakiernictwie renowacyjnym powszechnie stanowią największe obciążenie dla środowiska naturalnego. Domieszki pigmentów perłowych oraz metalicznych w pokryciu bazowym nie są w systemach dwuwarstwowych specjalną właściwością, ale wręcz standardem.
Przyjęcie, wbrew językowej wykładni przepisów rozporządzenia i dyrektywy, że przez farby wykończeniowe z efektami specjalnymi należy rozumieć farby stosowane w systemach dwuwarstwowych prowadzi do takiego skutku, iż każda farba stosowana w systemie dwuwarstwowym mieści się w kategorii farb wykończeniowych z efektami specjalnymi. W konsekwencji każda farba może posiadać zawartość lotnych związków organicznych na poziomie przewidzianym dla produktów, dla których wyjątkowo ustalono ją w podwyższonej wysokości. Taka wykładnia pozostaje w oczywistej sprzeczności z celami, jakie postawił sobie prawodawca unijny, przyjmując dyrektywę i nakazując jej implementację w prawie krajowym państw członkowskich. Celem tym było ograniczenie emisji szkodliwych substancji powstających w wyniku stosowania produktów najbardziej rozpowszechnionych w lakiernictwie, do których zaliczyć należy systemy dwuwarstwowe.
W rezultacie wprowadzanie do obrotu na terytorium Unii Europejskiej produktów do odnawiania pojazdów przeznaczonych do stosowania w systemach dwuwarstwowych o zawartości związków szkodliwych większej niż dopuszczalna stanowi naruszenie obowiązującego prawa.
Niezależnie od odpowiedzialności karnej grożącej producentom z tego tytułu powinna wobec nich znaleźć zastosowanie sankcja administracyjna, tj. zakaz wprowadzania do obrotu niezgodnych z prawem produktów w oparciu o art. 370 ustawy – Prawo ochrony środowiska. Mimo iż Ministerstwo Gospodarki wypowiedziało się na ten temat w sposób odmienny, wskazujący na przyjęcie interpretacji najwyraźniej niezgodnej z dyrektywą, nie należy oczekiwać, że organy administracji dadzą się jej zwieść.
Z pewnością nie zaniechają stosowania prawa mającego chronić środowisko. A kontroli unijnej podlega nie tylko fakt implementowania dyrektywy do prawa polskiego, ale także jej stosowania.
Autor jest partnerem w kancelarii prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna spółka komandytowa