Do wyboru rady pracowników przez załogę dojdzie tylko w dwóch wypadkach. Określa je art. 4 ust. 3 i 4 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=181672]ustawy z 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (DzU nr 79, poz. 550, dalej ustawa)[/link].

Po pierwsze, stanie się tak w tych firmach, gdzie nie działa reprezentatywna zakładowa (międzyzakładowa) organizacja związkowa w rozumieniu art. 241[sup]25a[/sup] § 1 k.p., a więc taka, która nie zrzesza określonej w tym przepisie części załogi. Reprezentatywną jest organizacja związkowa:

- będąca jednostką organizacyjną albo organizacją członkowską ponadzakładowej organizacji związkowej uznanej za reprezentatywną na podstawie art. 241[sup]17[/sup] § 1 pkt 1 k.p., jeśli zrzesza co najmniej 7 proc. pracowników zatrudnionych u pracodawcy lub

- zrzeszająca co najmniej 10 proc. pracowników zatrudnionych u pracodawcy.

Po drugie, pracownicy wybiorą radę wtedy, gdy u pracodawcy działają co najmniej dwie reprezentatywne organizacje związkowe w rozumieniu art. 241[sup]25a[/sup] § 1 k.p. i nie zawrą porozumienia w sprawie powołania i funkcjonowania rady w ciągu 30 dni od rozpoczęcia negocjacji.

W pierwszym wypadku, czyli gdy nie ma reprezentatywnej organizacji związkowej, inicjatorem utworzenia rady są pracownicy. Art. 8 ust. 1 ustawy pozwala na to co najmniej 10 proc. pracowników zatrudnionych u pracodawcy. Ich wniosek w tej sprawie powinien mieć formą pisemną.

Złożenie pisemnego wniosku przez co najmniej 10 proc. pracowników powoduje, że pracodawca musi podjąć działania mające na celu zorganizowanie i przeprowadzenie wyborów do rady. Wniosek taki nie jest konieczny w przypadku określonym w art. 4 ust. 3 ustawy. Chodzi o sytuację, gdy uprawnione związki zawodowe nie zawrą porozumienia w sprawie powołania rady. Wtedy zawiadomienie organizacji o braku porozumienia w 30-dniowym terminie uruchamia procedurę przygotowawczą do wyborów.

W obu wypadkach polega to na tym, że:

- pracodawca przygotowuje projekt regulaminu określającego skład, zasady powoływania i tryb działania komisji wyborczej,

- pracodawca przedstawia projekt regulaminu do uzgodnienia przedstawicielom pracowników, a w firmach, gdzie działają reprezentatywne organizacje związkowe – tym organizacjom (art. 10 ust. 2 ustawy),

- projekt regulaminu pracodawca uzgadnia z odpowiednim przedstawicielstwem (tj. reprezentatywnymi związkami, a w razie ich braku – z pracownikami wyłonionymi w trybie przyjętym u pracodawcy),

- powołuje się członków komisji wyborczej w sposób określony w regulaminie.

Ustawa nie określa trybu wyłaniania tzw. przedstawicieli pracowników, z którymi pracodawca uzgadnia regulamin. Odwołuje się do „trybu przyjętego u danego pracodawcy”, a więc do zwyczaju. Jest nim pewna utrwalona w firmie praktyka (np. wybory czy desygnowanie przedstawicieli przez pracowników poszczególnych komórek organizacyjnych). Jeżeli w firmie nie ustalono dotychczas żadnej praktyki wyłaniania przedstawicieli załogi, najlepiej stanie się, gdy to pracodawca zorganizuje ich wybór. Powinno ich być co najmniej dwóch. Wskazuje na to liczba mnoga użyta w art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy.

Ustawodawca określił 30-dniowy termin na przeprowadzenie uzgodnień (art. 10 ust. 2 ustawy), a jest on liczony od przedstawienia uprawnionym podmiotom projektu regulaminu. Gdy w tym czasie strony go nie uzgodnią, szef samodzielnie ustanawia regulamin. Jest jednak związany treścią uzgodnień cząstkowych dokonanych w negocjacjach.

Ustanowienie regulaminu może mieć formę np. obwieszczenia pracodawcy. Regulamin oraz imienny skład komisji wyborczej powinien być podany załodze do wiadomości. Wprawdzie obowiązek taki nie wynika z ustawy, ale przesądza o tym cel i funkcja tego aktu.

Ustawa nie narzuca sposobu ustalania składu osobowego komisji wyborczej. Wolno go zatem określić dowolnie, byleby gwarantował jej rzetelność i obiektywizm oraz elementarne zaufanie załogi. Skład komisji można więc ustalić:

- w wyborach dokonanych przez pracowników,

- przez desygnowanie członków przez przedstawicieli pracowników lub organizacje związkowe, z którymi pracodawca negocjuje treść regulaminu,

- przez ustalenie zasady, że w skład komisji wyborczej wchodzą każdorazowo przedstawiciele załogi powołani do innych celów, np. do reprezentowania jej przy ustalaniu zasad wykorzystania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych itp.,

- w każdy inny sposób gwarantujący obiektywizm i rzetelność funkcjonowania komisji wyborczej.

Kolejny etap zmierzający do przeprowadzenia wyborów polega na ogłoszeniu ich daty oraz terminu zgłaszania kandydatów na członków rady. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy to obowiązek pracodawcy. Podać należy to w taki sposób, aby wszyscy pracownicy mogli zapoznać się z tymi informacjami. Najlepiej gdy odbywa się to w tym samym dniu, co ustalenie regulaminu komisji wyborczej.

Pracodawca musi ogłosić termin wyborów nie później niż na 30 dni przed dniem elekcji. W każdym wypadku wybory nie mogą się odbyć później niż w ciągu 30 dni od ustalenia regulaminu określającego skład i zasady powoływania oraz tryb działania komisji wyborczej (art. 10 ust. 3 ustawy).

Przy zgłaszaniu kandydatów na członków rady należy przestrzegać następujących zasad:

> w firmach, w których nie działają reprezentatywne organizacje związkowe, prawo do zgłoszenia kandydatów przysługuje:

- u pracodawców zatrudniających do 100 pracowników – grupom co najmniej 10 pracowników (art. 4 ust. 4 pkt 1 ustawy),

- u zatrudniających powyżej 100 pracowników – grupom co najmniej 20 pracowników (art. 4 ust. 4 pkt 2 ustawy),

> w firmach, w których działają reprezentatywne związki – każdej z tych organizacji (art. 4 ust. 3 ustawy).

Na zgłaszanie kandydatur jest 21 dni, licząc od wydania komunikatu w tej sprawie (art. 8 ust. 2 ustawy). Wprawdzie ustawa wprost tego nie przewiduje, ale ponieważ członkostwo w radzie jest dobrowolne, to skutecznemu zgłoszeniu kandydata powinna towarzyszyć zgoda na kandydowanie. Najlepiej jeśli ma formę pisemną i zostanie dołączona do zgłoszenia.

Niezależnie od tego, kto jest uprawniony do zgłaszania kandydatur – grupy pracowników czy reprezentatywne związki, należy pamiętać, że bierne prawo wyborcze przysługuje wyłącznie pracownikom, którzy przepracowali u pracodawcy nieprzerwanie co najmniej rok, chyba że pracodawca działa krócej. Ten wymóg stażowy pracownik spełnia, gdy pozostaje nieprzerwanie w stosunku pracy – co do zasady – przez rok. Będzie tak też, gdy pracownik pozostaje w stosunku pracy na podstawie następujących bezpośrednio po sobie terminowych umów o pracę. Ponadto zgodnie z art. 9 ust. 4 ustawy do stażu pracy, od którego zależy nabycie biernego prawa wyborczego, wlicza się okres zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy, jeżeli do jego zmiany doszło na zasadach określonych w art. 231 k.p. (przejęcie zakładu pracy) oraz we wszystkich tych wypadkach, w których nowy pracodawca stał się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy.

Zgodnie z art. 9 ust. 3 ustawy biernego prawa wyborczego nie mają:

- zarządzający jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępcy,

- pracownicy wchodzący w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy,

- pracownicy zajmujący stanowisko głównego księgowego lub radcy prawego,

- pracownicy młodociani.

Te wyłączenia biernego prawa wyborczego wiążą każdy podmiot uprawniony do zgłaszania kandydatów na członków rady. Przed zgłoszeniem należy się zatem upewnić, czy proponowana osoba ma roczny staż pracy oraz czy jej wyboru nie hamuje jedna z negatywnych przesłanek przesądzających o braku biernego prawa wyborczego.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy wybory członków rady pracowników przeprowadza komisja wyborcza. Ustalając szczegółowe zasady głosowania, bierze pod uwagę dwa podstawowe wymogi wyborcze. Chodzi o bezpośredniość i tajność głosowania (art. 10 ust. 4 ustawy). Zasady te nie mogą być w żaden sposób ograniczone ani wyłączone, ale nie narzucają one określonej formy głosowania. Może być ona tradycyjna i polegać na wrzuceniu wypełnionego głosu do przygotowanej urny. Dopuszczalna jest też forma elektroniczna. Jest to bardzo wygodne dla firm z oddziałami położonymi w różnych miejscowościach. Z powodzeniem zastosowało ją wiele przedsiębiorstw. Przy wersji elektronicznej należy jednak zastosować zabezpieczenia uniemożliwiające identyfikację głosujących. Każdy błąd w tym zakresie może bowiem być podstawą unieważnienia wyborów.

Wybory powinny odbyć się w dniu roboczym (art. 10 ust. 3). Wprawdzie ustawa określa, że w miarę możliwości należy je przeprowadzić na ogólnym zebraniu pracowników, ale w dużych firmach czy wielooddziałowych z reguły nie da rady tego zorganizować.

Ustawowe ograniczenie wyborów do jednego dnia (a na to wskazuje użyta w art. 10 ust. 3 ustawy liczba pojedyncza: w dniu roboczym) może powodować perturbacje organizacyjne. Głównie dotyczy to pracodawców, u których występuje praca zmianowa, a pracownicy nie wykonują w związku z tym pracy we wszystkie dni robocze. Tak samo będzie tam, gdzie zatrudnieni pracują w różnych dniach według indywidualnego harmonogramu (w systemach z przedłużonym ponad osiem godzin dobowym wymiarem czasu pracy lub w tzw. weekendowym systemie czasu pracy uregulowanym w art. 144 k.p.).

Co zatem zrobić, aby wszyscy uprawnieni pracownicy skorzystali z czynnego prawa wyborczego do rady (art. 9 ust. 1 ustawy)? Szef powinien w dniu wyborów umożliwić wstęp do zakładu wszystkim uprawnionym do głosowania pracownikom, czyli również tym, którzy wtedy korzystają z czasu wolnego. Wolno mu też przyjąć inne rozwiązania organizacyjne lub techniczne, które pozwolą osobiście oddać głos z zachowaniem tajności głosowania (np. umożliwi nieobecnym pracownikom oddanie głosu przez Internet).

Aby wybory były ważne, musi w nich wziąć udział co najmniej 50 proc. ogółu zatrudnionych u pracodawcy (art. 10 ust. 5 ustawy). Wymagane kworum powinna stwierdzić komisja wyborcza przed ogłoszeniem wyników głosowania. W tym celu pracodawca informuje o stanie zatrudnienia w dniu wyborów.

Jeśli komisja stwierdzi, że w głosowaniu nie uczestniczyła co najmniej połowa pracowników, zarządza kolejne wybory. Ale nie mogą się one odbyć wcześniej niż po 30 dniach od pierwszej elekcji. Zważywszy, że do zadań komisji wyborczej należy wyłącznie przeprowadzenie wyborów (art. 10 ust. 1 ustawy), termin kolejnych wyborów, podobnie jak termin pierwszych, ustala pracodawca. Ponowne wybory są ważne bez względu na to, ilu pracowników oddało głosy.

Wyniki głosowania ustala komisja wyborcza, kierując się zasadą określoną w art. 10 ust. 7 ustawy. Członkami rady zostają więc kandydaci, którzy otrzymają kolejno największą liczbę głosów. Jeśli kandydaci na członków rady otrzymają równą liczbę głosów, a miejsc pozostających do obsadzenia jest mniej niż liczba tych kandydatów, przeprowadza się kolejną turę głosowania. Wybiera się spośród tych osób. Ostateczne wyniki głosowania podaje komisja wyborcza.

Po ustaleniu wyników wyborów i ogłoszeniu ich przez komisję wyborczą rada pracowników się konstytuuje. Kieruje się następującymi zasadami:

- w ciągu 30 dni od wyboru rady pracodawca zwołuje pierwsze jej zebranie (art. 11 ust. 2 ustawy),

- rada wybiera ze swojego grona przewodniczącego, a następnie uchwala własny regulamin.

Uchwalenie regulaminu to bardzo istotny etap tworzenia się rady. Przepisy nie określają zawartości tego aktu, ale ma on określić szczegółowy tryb i zasady funkcjonowania rady, umożliwiając jej wykonywanie zadań i kompetencji. Zakres i sposób unormowania tych zagadnień podajemy w ramce.

[ramka][b]Kto zapłaci za wybory[/b]

Zasady ponoszenia kosztów związanych z wyborami rady pracowników rozstrzyga art. 6 ustawy. Zgodnie z nimi w firmach, w których nie działają reprezentatywne organizacje związkowe, koszty związane z organizacją i przeprowadzeniem wyborów ponoszą pracodawcy. Natomiast u pracodawców, gdzie są takie związki, one płacą za przeprowadzenie głosowania.[/ramka]