Jeśli więc komornik sprzeda nieruchomość na poczet długów właściciela w związku z egzekucją wszczętą przez innego wierzyciela, musi tę kwotę wpłacić do depozytu sądowego.

Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 30 stycznia 2007 r. będącej odpowiedzią na pytanie prawne sądu II instancji (sygn. III CZP 134/07). Dotyczył ona wierzyciela, który uzyskał hipotekę kaucyjną przed zajęciem nieruchomości przez komornika.

SN wyjaśnił, że jeśli hipoteka ta znalazła się w opisie i oszacowaniu nieruchomości sporządzonym na potrzeby postępowania egzekucyjnego, wierzyciel ten uczestniczy w podziale sumy uzyskanej z egzekucji z tej nieruchomości bez potrzeby zgłaszania należności zabezpieczonej swoją hipoteką i udowadniania, że należność ta istnieje. Co najistotniejsze, uczestniczy w tym podziale także wówczas, gdy w chwili podziału nie legitymuje się tytułem wykonawczym stwierdzającym tę należność. Takimi tytułami są przede wszystkim zaopatrzone w klauzulę wykonalności wyroki lub postanowienia sądu, ugody sądowe, akty notarialne, w których dłużnik poddał się egzekucji. Stanowią one podstawę do wszczęcia egzekucji komorniczej i przymusowego ściągnięcia należności.

SN wyjaśnił, że w takim wypadku należność przypadającą w wyniku podziału wierzycielowi, który uzyskał hipotekę kaucyjną, pozostawia się na rachunku depozytowym sądu, wskazując przyczyny uzasadniające wstrzymanie wypłaty. Oznacza to w praktyce, że wierzyciel ten odbierze depozyt po przedstawieniu tytułu wykonawczego.

Zasada jest taka, że w razie sprzedaży nieruchomości za długi, po uprawomocnieniu się kończącego tę procedurę postanowienia sądu o przysądzeniu własności wraz z planem podziału sumy uzyskanej z egzekucji i po zapłacie całej ceny przez nabywcę gotówką wykreślane są wszystkie hipoteki.

Należności zabezpieczone hipotecznie są spłacane w kategorii szóstej: po kosztach egzekucyjnych, ewentualnych należnościach alimentacyjnych i należnościach za pracę za trzy miesiące do wysokości najniższego wynagrodzenia, rentach z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa, śmierci, należnościach zabezpieczonych hipotecznie na rzecz banku hipotecznego, a przed pozostałymi należnościami za pracę, należnościami podatkowymi, ZUS i innymi, do których stosuje się ordynację podatkową (jeśli nie były zabezpieczone hipotecznie), należnościami wierzycieli, którzy prowadzili egzekucję, i innymi należnościami.

Jeśli natomiast daną nieruchomość obciąża kilka hipotek, o kolejności spłaty należności nimi zabezpieczonych, czyli w praktyce o szansach na spłatę, decyduje ich pierwszeństwo, tj. kolejność wpisu hipotek do księgi wieczystej.

Niejednokrotnie więc na spłatę należności zabezpieczonej hipoteką później wpisaną może zabraknąć pieniędzy albo kwota uzyskana z licytacji po spłacie należności wyższych kategorii i zabezpieczonych hipoteką z wyższym pierwszeństwem pozwoli na częściową tylko ich spłatę.