Dzięki temu będzie im łatwiej pozyskiwać zlecenia od podmiotów komercyjnych. Upraszcza to nowelizacja ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych (DzU nr 134, poz. 934), która dziś wchodzi w życie. JBR to szczególny typ placówki naukowej specjalizujący się we wprowadzaniu i ulepszaniu nowych technologii.
Obecnie nie trzeba będzie stosować w JBR przepisów prawa zamówień publicznych w zakresie realizacji umów na badania naukowe, prace rozwojowe czy wytwarzanie unikatowej aparatury naukowo-badawczej. Nie dotyczy to jednak projektów finansowanych z budżetu państwa oraz Unii Europejskiej.
Ponadto JBR będą mogły prowadzić szerszą niż dotychczas działalność gospodarczą - dowolną, a niekoniecznie (jak to jest obecnie) bezpośrednio związaną z ich profilem naukowym.
Zwiększy się także nadzór ministra odpowiedzialnego za jednostki badawcze. Szef danego resortu będzie ich bezpośrednim zwierzchnikiem, ostateczną władzą decyzyjną. Ma on przede wszystkim kontrolować zmiany na zasadniczych stanowiskach (dyrektor, część rady naukowej). Jego zgody będą wymagały wydatki przekraczające 50 tys. euro. On również, w drodze rozporządzenia, zadecyduje o fuzji, podziale, reorganizacji czy likwidacji jednostki.
Zmiany umożliwią też ogłoszenie upadłości JBR. Przepis ten zwolni Skarb Państwa z wydatków związanych z likwidacją jednostek, które zostaną postawione w stan upadłości. Z postępowania upadłościowego wyłączona zostanie cała aparatura badawcza zakupiona ze środków budżetowych.
Ponadto nowe przepisy regulują m.in. sposoby prywatyzacji jednostek badawczych.
Znowelizowana ustawa dotyczy 186 jednostek, z których ponad 130 to instytuty branżowe. Najwięcej, bo ponad 100 instytutów podlega Ministerstwu Gospodarki.
Teraz wszystkie jednostki badawczo-rozwojowe będą musiały zmienić regulaminy oraz przeprowadzić na nowych zasadach wybory rad naukowych.