Spółka Eveline Cosmetics z Lesznowoli działa w Polsce od ponad 20 lat. Jej kosmetyki pod marką Eveline mają dobrą renomę u klientów, co potwierdzają liczne nagrody. Na rynki wschodnie przeznaczona jest seria w tubkach pod rosyjską nazwą Kozie mołoko, opatrzona wizerunkiem przechylonego dzbanka z wylewającym się z niego płynem.
Kosmetyki o identycznej nazwie, również napisanej w języku rosyjskim, i w opakowaniu z przechylonym dzbankiem zaczęła eksportować na rynki wschodnie także spółka Marcon-Avista z Dębego Wielkiego. Eveline Cosmetics uznał te działania za przejaw nieuczciwej konkurencji i pozwał spółkę do sądu, domagając się zaprzestania przez nią naruszania prawa oraz przeprosin.
Marcon-Avista nie uznała roszczeń. Argumentowała, że opakowania różnią się kolorem, kształtem, niektórymi elementami graficznymi. Jej zdaniem dostatecznym czynnikiem wyróżniającym jest oznaczenie Regina znajdujące się u góry tubki. Dowodziła też, że napis "Kozie mołoko" oznacza tylko tyle, iż kosmetyk oparty jest na kozim mleku.
Sąd Okręgowy w Lublinie nie podzielił argumentów pozwanej spółki. Uznał, że naruszyła ona zasady uczciwej konkurencji, bo opakowania jej produktu są łudząco podobne do opakowań Eveline Cosmetics. O podobieństwie świadczy zarówno sposób pakowania kosmetyków w plastikowe tubki, taki sam kształt opakowań, jak i elementy graficzne, a wśród nich znajdujący się u góry opakowania napis w języku rosyjskim "Kozie mołoko". Zdaniem sądu bez znaczenia są różnice w wielkości wizerunku dzbanka lub strumienia wylewającego się płynu. Dostatecznej właściwości odróżniającej nie ma też napis "Regina", tym bardziej że są to produkty tego samego rodzaju i przeznaczenia. Klient może więc nabrać przekonania, że to kolejna odmiana znanego mu wcześniej produktu Eveline Cosmetics lub też że między firmami istnieje jakiś związek.
Marcon-Avista ma więc zaprzestać wprowadzania do obrotu tak oznaczonych produktów oraz zamieścić w "Rzeczpospolitej" i "Gazecie Wyborczej" stosowne oświadczenie. Wyrok nie jest prawomocny (sygn.IXGC162/06).