Już za kilka tygodni w życie wejdzie nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którą roszczenia wynikające z pakietów będą rozpatrywane przez sądy pracy. Projekt jest już po konsultacjach rządowych.

[wyimek][b]27 mld zł[/b] przychodów z prywatyzacji chce uzyskać w 2010 r. resort skarbu[/wyimek]

– To krok w dobrym kierunku. Dotąd mogliśmy dochodzić swoich praw tylko w cywilnych procesach, co było kosztowne i ciągnęło się latami – mówi „Rz” Janusz Ławnowski z „Solidarności”.

Związkowcy postulowali, żeby zasady prowadzenia sporów wynikających z pakietów podpisanych z przyszłymi nabywcami prywatyzowanych zakładów znalazły się w kodeksie pracy. Okazało się to niemożliwe, bo kodeks dotyczy tylko spraw między pracownikiem a pracodawcą, a nie przyszłym inwestorem.

Jak pisaliśmy w „Rz” [b]resort skarbu nie traktuje już braku pakietu socjalnego wynegocjowanego między załogą a inwestorem jako przeszkody do prywatyzacji[/b]. Co prawda rekomenduje kupującemu zawarcie takiego porozumienia, ale nie stawia takiego warunku, aby nie przedłużać rozmów załogi z przyszłym właścicielem firmy w nieskończoność. Tym bardziej że gdyby zapis dotyczący pakietu wpłynął na obniżenie ceny prywatyzowanej firmy, transakcję mogłaby zakwestionować Bruksela, która zakłada, że jedynym kryterium decydującym o wyborze inwestora powinna być cena.