W przyszłym roku kolejny raz zmienią się zasady przyznawania pomocy zakładom zatrudniającym osoby niepełnosprawne.
Od 1 stycznia 2009 r. prawdopodobnie wejdą w życie przepisy Komisji Europejskiej (obecnie na etapie projektu), które zastąpią rozporządzenie nr 2204.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce zasadami pracodawca może otrzymać wsparcie na wynagrodzenia i składki zatrudnianego niepełnosprawnego. Może wybrać jedną z dwóch form rozliczenia – pełne rachowanie podwyższonych kosztów albo niższe wsparcie w formie ryczałtu. Wysokość otrzymywanej pomocy rośnie wraz ze stopniem niepełnosprawności.
– Jeśli utrzymają się propozycje rozporządzenia, to należy się spodziewać znacznego uproszczenia systemu pomocy – zauważa Alina Wojtowicz–Pomierna, zastępca dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
Projektowane rozporządzenie unijne przewiduje, że maksymalna pomoc nie będzie mogła przekraczać 75 proc. kosztów zatrudnienia danej osoby (wynagrodzenie ze składkami na ubezpieczenia).
– Planowana regulacja bardzo nas cieszy. Wreszcie będzie można odejść od rozliczania podwyższonych kosztów zatrudniania niepełnosprawnego. Jest wiec szansa na odejście od biurokracji towarzyszącej dofinansowaniom. Wyższe limity pomocy będą też zachętą do lepszego wynagradzania niepełnosprawnych. Oczywiście jeśli Polska wprowadzi nowe zasady tak, jak pozwala na to UE – uważa Włodzimierz Sobczak, prezes Krajowej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej.
Czy tak się stanie? Przepisy unijne określają maksymalne limity. Oznacza to, że na poziomie państwa pomoc może być odniesiona np. do wynagrodzenia minimalnego (a nie danej osoby). Ponadto można się spodziewać, że wysokość dofinansowania wciąż będzie zależeć od stopnia niepełnosprawności.
– Pomoc powinno się różnicować ze względu na jej rodzaj. Niepełnosprawny umysłowo w lekkim stopniu wymaga więcej wsparcia w pracy niż osoba jeżdżąca na wózku inwalidzkim, ale w pełni sprawna umysłowo i manualnie – uważa Włodzimierz Sobczak.
Poza tym kwoty pomocy będą zależały od możliwości budżetowych państwa. Może się więc okazać, że nie wszyscy pracodawcy skorzystają na zmianach.
Projekt rozporządzenia utrzymuje także pomoc na dodatkowe wydatki (do 100 proc.) związane z zatrudnianiem niepełnosprawnego. Chodzi tu o koszty adaptacji pomieszczeń, przyjęcia personelu do pomocy, koszty specjalistycznego sprzętu lub oprogramowania. Zakłady zatrudniające więcej niż 50 proc. niepełnosprawnych dostaną też refundacje na budowę i wyposażenie zakładu.