Aktualizacja: 09.11.2017 16:07 Publikacja: 09.11.2017 15:44
Foto: 123RF
Prawo do bycia zapomnianym to rezultat sprawy wytoczonej przez Mario Costeja Gonzaleza hiszpańskiemu GIODO i hiszpańskiemu oddziałowi Google. Mario Costejo Gonzalez domagał się, aby z wyników wyszukiwania Google usunięte zostały linki do stron internetowych zawierających jego dane osobowe. Sprawa doszła aż do najwyższego sądu UE – Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał rozpoznając sprawę uznał Google za administratora danych osobowych i nakazał Google usunąć wyniki wyszukiwania. Prawo do bycia zapomnianym to takie uprawnienie, które pozwala na usunięcie informacji personalnych z baz danych zgromadzonych przez różne podmioty dysponujące danymi osobowymi.
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas