Aktualizacja: 09.09.2017 14:14 Publikacja: 09.09.2017 13:30
Foto: Fotolia.com
Takie granice wolności słowa w miejscu pracy nakreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 28 sierpnia 2013 r. (I PK 48/13).
Sprawa dotyczyła pracownika muzeum, będącego jednocześnie radnym miasta i przewodniczącym komisji edukacji, kultury i sportu. Był nie tylko cenionym pracownikiem, ale też osobą zasłużoną dla rozwoju kultury lokalnej. Jego kłopoty zaczęły się po tym, gdy udzielił wywiadu telewizyjnego, w którym krytykował swojego przełożonego (dyrektora muzeum) oraz prezydenta miasta za działania podejmowane na polu kultury.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas