Agencje zatrudnienia, które chcą współpracować z bankami w szukaniu zatrudnienia dla klientów niespłacających kredytów hipotecznych, dowodzą, że będzie to rozwiązanie korzystne nie tylko dla dłużników, ale także banków, które dzięki temu odzyskają pieniądze zainwestowane w kredyty.
– Nasza oferta jest w pełni komercyjna. We wsparcie dla kredytobiorców nie będą angażowane publiczne pieniądze – tłumaczy Grzegorz Tokarski, prezes New Labour Market Order. – Opłatę za wsparcie zawodowe dla kredytobiorców wniesie bank i będzie ona zróżnicowana w zależności od położenia geograficznego i liczby dłużników, którym trzeba będzie pomóc. Z naszych wyliczeń wynika jednak, że jeśli w wyniku działania pośredników zawodowych zaktywizujemy niewiele ponad połowę kredytobiorców, którzy dzięki temu podejmą dalszą spłatę zadłużenia, do banku wróci cały zainwestowany w kredyty kapitał. Będzie to kwota bez odsetek i zysku, ale także bez strat.