Od dłuższego już czasu w procedurze zamówień publicznych funkcjonuje instytucja self-cleaning. Początkowo był to artykuł 24 ust. 2a ustawy p.z.p., który zastąpił przepisy dotyczące tzw. „małej" i „dużej" czarnej listy wykonawców.
Poprzednie rozwiązanie pozwalało zamawiającym na wykluczenie wykonawcy z udziału w postępowaniu, jeżeli ten wykonawca w okresie 3 lat przed dniem wszczęcia postępowania, w sposób zawiniony poważnie naruszył obowiązki zawodowe, a w szczególności, gdy wykonawca w wyniku zamierzonego działania lub rażącego niedbalstwa nie wykonał lub nienależycie wykonał zamówienie. Zamawiający mógł to wykazać za pomocą dowolnych środków dowodowych, jednak musiał wcześniej przewidzieć możliwość wykluczenia na tej podstawie, w zależności od trybu w jakim prowadził postępowanie: w ogłoszeniu o zamówieniu, w treści SIWZ albo w zaproszeniu do negocjacji.